Data: 2007-09-16 13:10:08
Temat: Re: szkoła podstawowa - prywatna, czy państwowa?
Od: medea <e...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
siwa pisze:
> Rejonowe masz to gimnazjum?
> Ja się dowiedziałam, że na zbyt dyskotekowo ubrane dziewczęta czeka w
> sekretariacie fartuch. Normalnie włosienica, chodzą w tym po szkole
> jak się nieodpowiednio ubiorą.
>
Przypomniały mi się moje czasy licealne. Nasz pan dyrektor zarządził, że
dziewczęta mają chodzić w spódnicach i trwało to przez pokolenia
dyrektorowania tegoż. Jeśli dziewczyna przyszła w spodniach (uchowaj
Boże np. zielonych!), to czekała na nią w sekretariacie śliczniutka
spódniczka niczym z mundurka konduktorki PKP :-).
A działo się to blisko 20 lat temu...
Pozdrawiam
Ewa
|