Data: 2007-09-19 07:35:02
Temat: Re: szkoła podstawowa - prywatna, czy państwowa?
Od: Lolalny Lemur <shure1@nospam_o2.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Piotr Majkowski pisze:
>>> Nie zauwazyłaś czy jest czesne czy nie ma ?
>> W szkolach państowych nie ma czesnego. Nie rozumiem o co Ci chodzi? Że
>> jak się nie placi to dzieci mają przechlapane (w dużym uproszczeniu)?
>
> Nie zrozumiałaś.
> W szkole prywatnej rodzice płacą i wymagają. W państwowej wymagają.
> Nacisk w tym drugim wypadku jest słabszy.
No to bardzo ciekawe jest co piszesz. Mój nacisk jest tak samo silny,
nie bój. Większości rodziców też.
> Gdy szkoła prywatna straci
> dobrą opinię to oznacza dla niej katastrofę finansową i koniec
> działalności. Dlatego siła Twoich pieniędzy dodatkowo "motywuje" kadrę.
Nie straci. Dla zbyt wielu rodziców "prywatna" automatycznie oznacza
"lepsza". Często bez powodu.
LL
--
*Lemury porozumiewaja sie za pomoca roznych
dzwiekow - niektore przypominaja odglosy
wielorybow i policyjna syrene, inne,
jak u lemura wari, smiech szalenca.*
|