« poprzedni wątek | następny wątek » |
61. Data: 2007-09-14 15:41:01
Temat: Re: szkoła podstawowa - prywatna, czy państwowa?Dnia Fri, 14 Sep 2007 17:13:41 +0200, Elżbieta napisał(a):
<ciach>
przepraszam za literówki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
62. Data: 2007-09-14 18:30:03
Temat: Re: szkoła podstawowa - prywatna, czy państwowa?Dnia 14.09.2007, o godzinie 10.47.55, na pl.soc.dzieci.starsze, Piotr
Majkowski napisał(a):
>>>><ciach>
>>>> Ile?
>>> 610 (czesne) + dodatki (świetlica, kółka zainteresowań, obiady).
>>> W sumie około 1000.
>>
>> No to znośnie... przy jednym dziecku. :)
>> Przy dwójce to już dwa kafle... Hmmm... Ale sprawa do przemyślenia.
>
> Czesne za drugie dziecko jest kilkadziesiąt zł nizsze.
> Chyba czwarte jeest za darmo. :)
Zabieram się zatem za robienie trzeciego i czwartego. :)
--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
63. Data: 2007-09-14 19:15:57
Temat: Re: szkoła podstawowa - prywatna, czy państwowa?14.09.2007, Elżbieta <w...@o...peel> napisał(a)
>> Dlatego prywatna szkoła.
>
> Prowadzona przez??
świeckich nauczycieli. To nie jest szkoła zakonna.
> Ja wciąż bardzo żałuję, że nasze Urszulanki nie mają podstawówki, dobrze,
> że chociaż gimnazjum i liceum, no i przyjmują od jakiegoś czasu chłopców,
> więc gimnazjum mamy już na oku.
Byłem tam kiedyś na dyskotece...jak byłem młody.
:)
--
_ Piotr Majkowski
}<_(> (Rzym.8,31)
http://msk-system.pl/majkowscy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
64. Data: 2007-09-14 19:20:07
Temat: Re: szkoła podstawowa - prywatna, czy państwowa?14.09.2007, Habeck Colibretto <h...@N...gazeta.pl> napisał(a)
>> Czesne za drugie dziecko jest kilkadziesiąt zł nizsze.
>> Chyba czwarte jeest za darmo. :)
>
> Zabieram się zatem za robienie trzeciego i czwartego. :)
Powiedziałem koledze, że mam wszystkie dzieci w domu. A on mi na to: ale
siostra nie ma siostry, a brat brata...
W sumie ma rację...
--
_ Piotr Majkowski
}<_(> (Rzym.8,31)
http://msk-system.pl/majkowscy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
65. Data: 2007-09-14 19:30:25
Temat: Re: szkoła podstawowa - prywatna, czy państwowa?
"Elżbieta" <w...@o...peel> wrote in message
news:hyisxf3sq7x4.16t4orlgjjmh5.dlg@40tude.net...
> Dnia Fri, 14 Sep 2007 14:15:16 +0200, Księżniczka Telimena (gsk)
> napisał(a):
>
> > To nie lepiej od razu dać do tej szkoły, w której potem będzie
gimnazjum?
>
> Tylko właśnie założenie reformy miał na celu oddzielenie małych dzieci od
> ciut większych i stąd gimnazja, które wedle tej zasady powinny być w innym
> miejscu niż podstawówka.
I te szkoły - bez gimnazjów - są jednak bezpieczniejsze, bo mniejsze, bo
więcej rodziców się tam kręci, bo rodzice baczniej je obserwują itp, itd.
To raz, a dwa... Czy jest tu ktoś, czyje dziecko jest już w gimnazjum i do
tego gimnazjum przeszło z całą swoją klasą z podstawówki? Tak pytam, bo mój
syn z niejaką ulgą zmienił towarzystwo przechodząc do gimnazjum. Niby w
podstawówce byli zgraną klasą, lubili się, ale w okolicach 5-6 klasy zaczęli
dostrzegać, jak bardzo się różnią. Pod koniec 6 klasy mieli już siebie
serdecznie dosyć. Chyba wcale nie chcieliby się kisić we własnym sosie przez
kolejne 3 lata:)
Anka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
66. Data: 2007-09-14 20:13:20
Temat: Re: szkoła podstawowa - prywatna, czy państwowa?
Użytkownik "Piotr Majkowski" <w...@g...com.invalid> napisał w
wiadomości news:fcemt7$9cu$4@news.onet.pl...
> 14.09.2007, Habeck Colibretto <h...@N...gazeta.pl>
> Powiedziałem koledze, że mam wszystkie dzieci w domu. A on mi na to: ale
> siostra nie ma siostry, a brat brata...
> W sumie ma rację...
A co zrobisz jak kolega Ci powie, że to najmłodesze nie ma młodszego
rodzeństwa? Tak można w nieskończoność :)
Pozdrawiam
Teli.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
67. Data: 2007-09-14 21:38:56
Temat: Re: szkoła podstawowa - prywatna, czy państwowa?miranka <a...@m...pl> napisał(a):
> Tak pytam, bo mój
> syn z niejaką ulgą zmienił towarzystwo przechodząc do gimnazjum.
Zgadza sie. U nas to samo.
--
s i w a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
68. Data: 2007-09-14 21:41:56
Temat: Re: szkoła podstawowa - prywatna, czy państwowa?
> Na podwórku jest (z tego co wiem) chłopak handlujący prochamni.
to wiesz to na 100% czy tylko z tego co wiesz?
rozumiem ze w szkole robione sa przed lekacjami i po lekcjacw domu testy
na alkomacie i "prochomacie" ?
to przykre a przede wsztstkim dla dziecka bedzie szokiem gdy wyjdzie z
domu zobaczyc iz swiat nie jest taki jak na piknikach ,miodzio.
ale oczywiscie nie mam monopolu na wychowanie odpowiednie wiec zycze
powodzenia ,takz esobie.
p.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
69. Data: 2007-09-14 21:58:07
Temat: Re: szkoła podstawowa - prywatna, czy państwowa?pamana pisze:
> ale oczywiscie nie mam monopolu na wychowanie odpowiednie wiec zycze
> powodzenia ,takz esobie.
Ja w swoim życiu spotkałam kilka wychowanek Urszulanek, które zaciążyły
jeszcze w LO, także nie ma reguły. Powiem więcej, im krótsza smycz, tym
większa wyobraźnia dziecka.
--
Paulinka
Nie podcinaj gałęzi na której siedzisz, chyba że chcą cię na niej powiesić.
S.J.Lec
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
70. Data: 2007-09-15 06:42:44
Temat: Re: szkoła podstawowa - prywatna, czy państwowa?14.09.2007, pamana <b...@a...pl> napisał(a)
>
>> Na podwórku jest (z tego co wiem) chłopak handlujący prochamni.
>
>
> to wiesz to na 100% czy tylko z tego co wiesz?
Był u nas dzielnicowy i wypytywał o niego. Widzałem jak go
przyprowadzają do domu w kajdankach.
> rozumiem ze w szkole robione sa przed lekacjami i po lekcjacw domu testy
> na alkomacie i "prochomacie" ?
Nie, nie rozumiesz.
> to przykre a przede wsztstkim dla dziecka bedzie szokiem gdy wyjdzie z
> domu zobaczyc iz swiat nie jest taki jak na piknikach ,miodzio.
Będzie na to przygotowana. Najgorzej jest IMO wtedy, gdy zamiast na
cudzych uczymy się na własnych błedach.
> ale oczywiscie nie mam monopolu na wychowanie odpowiednie wiec zycze
> powodzenia ,takz esobie.
Nikt nie ma.
--
_ Piotr Majkowski
}<_(> (Rzym.8,31)
http://msk-system.pl/majkowscy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |