>>po raz pierwszy kupilam - swiezy szpinak
>>> Czekam z niecierpliwoscia na wasze rady i sugestie.
>>
>>Ja robie sos pomidorowy do makoronu, a sam makaron gotuje razem ze
>>szpinakiem.
>>Potem mieszam, posypuje parmezanem i jem.
>>Bardzo proste i bardzo dobre.
>>Niestety innych pomyslow na szpinak nie mam.


> Brzmi interesujaco....
> ale jak to gotujesz makaron raze ze szpinAkiem??? Bo nie rozumiem.

no to trochę inny przepis, bo ja też nie wiem, jak makaron ze szpinakiem
gotować ;-)

Makaron, jak to makaron. Ugotować, najlepiej tasiemki, albo jakieś inne
dużopowierzchniowe. Nie płukać po gotowaniu!!
Symultanicznie w drugim garze podsmarzyć słoninę, dla wegetarian oliwę. Do
tego dodać (albo i nie, ale z jest lepsze) orzeszki pinii, lekko podsmażyć.
Jak pinia, to słonina zupełnie niekonieczna. Można dodać drobno pokrojonej
cebulki, zeszklić. Na to wypłukany i odkropiony szpinak. Jak duże liście,
to można trochę porwać (nie ciąć!). Gotować mieszając tak długo, aż klapnie
(parę minut).Posolić, dodać matsis (kwiat muszkatołowy) lub gałki
muszkatołowej. Do tego dodać 1-2 pokrojone pomidory. Ja daję ze skórką, ale
bez jest "wykwintniejsze". Dodać śmietany (słodka jest lepsza) i parmezanu
tak do smaku. Ja daję dużo. Jak się zaczęło równocześnie, to makaron
powinien być gotowy. Odcedzić drania i do szpinaku wrzucić. Wymieszać i
wcinać.

Waldek