Data: 2002-01-14 15:36:48
Temat: Re: szpital = sie horror ....
Od: Piotr Kasztelowicz <p...@a...torun.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 14 Jan 2002, Pawel Dziekonski wrote:
> Co do prywatnego szpitala to pomysl jest niezly pod warunkiem, ze Panstwo
> odda mi juz zaplacona skladke na ubezpieczenie i nie bede juz musial jest
> placic.
Jesli zachorujesz powaznie to nie bedzie Cie stac na leczenie i zasilisz
place tego co kopie no nie rowy a groby. Po to wymyslono ubezpieczenia
zdrowotne (moga byc prywatne) aby nie cofac sie do okresu XIXw gdzie
pacjent, ktory zachoruje np. na bialaczke staje sie w jedej minucie
trupem albo bankrutem. Wiec tak - prywatne szpitale jak nabardziej
ale takie, ktore maja podpisane kontrakt z ubezpieczycielem.
Problem w tym, ze prywatne szpitale leczace bardzo powazne choroby
i majaca 24-godziny OIOM, tomograf spiralny nie utrzymaja sie
raczej. W Polsce raczej zaden inwestor w taki poziom nie wejdzie,
wiec szpitale prywatne takich powaznych skomplikowanych chorob
raczej nie lecza. Te najbardziej kosztowne lecza nadal placowki
publiczne albo kliniczne, chociaz nie wykluczone, ze kiedys szpik
beda przeszczepiac takze prywatne kliniki majac umowy podpisane
z kasa chorych - tak jak sa juz prywatne stacje dializ.
Ale to nie ma znaczenia w ogolnym zarysie - to znaczy w tym
ze nie powinno sie wymagac od szpitali publicznych aby leczyli
bezdomnych i tych wszystkich, ktorych nie bedzie leczyl szpital
prywatny "za darmo" tylko za kazdego pacjenta kasa chorych powinna
terminowo i uczciwie zaplacic chociaz tyle, ile zostalo wynegocjowane
w kontrakcie. (za bezdomnych powinien byc dodatkowy fundusz
ubezpieczeniowy zasilany czesciowo z budzetu panstwa czesciowo
ze skladek ubezpieczonych osob, bowiem w kasach czy funduszach publicznych
obowiazuje zasada solidaryzmu spolecznego - takze w Niemczech)
P.
----
Piotr Kasztelowicz <P...@a...torun.pl>
[http://www.am.torun.pl/~pekasz]
|