Data: 2015-04-28 18:19:36
Temat: Re: szukam szybkowaru szeroki i niski
Od: Trefniś <t...@m...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu .04.2015 o 16:41 Stokrotka <o...@g...pl> pisze:
(...)
>> Stokrotka coś pomyliła i dobudowała do tego jakieś teorie!
>> W szybkowarach oznaczany jest poziom _maksymalny_ tylko i wyłącznie!
>
> Bzdura, są 3 kreski : minimum, jakaś w środku i maksimum.
> Dokładnie oglądałam 2 szybkowary, duży i mały, każdy innej firmy, oba
> miały po 3 kreski i zaznaczenie w instrukcji by nie nalewać mniej wody
> niż minimum.
Istotą jest, żeby woda nie wyparowała do cna w trakcie gotowania w trakcie
gotowania.
Dlatego rzeczywiście producenci podają minimalną ilość wody, na przykład:
Tefal-Clipso o pojemności 6 litrów - minimalna ilość płynu to 250 ml
(dokładnie, jak pisałem - szklanka!).
Ta woda pewnie nie pokryje nawet dna w całości, zatem na pewno nie
zaznaczono tego poziomu.
http://www.tefal.pl/instructions-for-use/Przygotowan
ie-potraw/Szybkowary/Clipso-%2B-6-L/csp/1500437861#c
ollapse-0
W szybkowarze o pojemności małego wiadra może sobie spokojnie ugotować
jeden talerz zupy!
Podobnie Berghoff dla _wszystkich_ pojemności szybkowarów linii Eclipse
zaleca użycie minimum 250 ml. wody.
Tu cała instrukcja:
http://www.berghoff.pl/uploadedFiles/pdf/us_1f11c6.p
df
Warto zauważyć, że zaznaczono _dwa_ poziomy - 2/3 całkowitej pojemności
jako maksimum dla potraw nie zwiększających objętości podczas gotowania,
oraz 1/4 pojemności dla potraw zwiększających objętość (dżem jabłkowy, ryż
kleisty, algi, płatki owsiane, fasola) i pieniących się (tu zwłaszcz
trzeba uważać i lać jak najmniej).
Tutaj też można swobodnie ugotować nawet talerz zupy!
Jeśli weźmiemy pod uwagę, że korzystamy z niepełnej pojemności szybkowaru
(1/4 lub 2/3), to tym bardziej należy zakupić ten o większej pojemności.
Zaznaczam - to _nie_ wymusza gotowania dużej ilości jednorazowo, jak
uparcie twierdzi Stokrotka.
>
>
>> Zapewniam, że do szybkowara (nawet największego) można wlać szklankę
>> wody i ugotować np. jedną wstążkę makaronu.
>> :)
> W tym jest odrobinę prawdy, nawet w instrukcji pisze, by pszed pierwszym
> użyciem wlać szklanke wody - czyli sporo poniżej minimum- i pszetestowac
> użądzenie.
I tak _wielokrotnie_ - żeby gotować takie ilości potrawy, jakie nam
potrzebne.
Przy czym przestrzegam - jeśli owym minimum jest owe 250 ml. to lepiej się
tego trzymać i nie lać "sporo poniżej minimum" jak sugerujesz :)
>
> Pozim minimum jest to po to by nie brakło wody podczas
> gotowania-szybkowar jest pszecież zamknięty i nie ma możliwości dolania
> wody, a zaworem ucieka para, wcale nie mało. W moim odczuciu kreska
> minimum pozwala na bezpieczne gotowanie około 40-60min - idealnie dla
> grohu i starej kukurydzy, kapusty, fasoli, soi.
Twierdziłaś, że jest wyłącznie kreska (lub kreski) minimum, co ogranicza
przydatność dużych szybkowarów. Ja udowodniłem, że są to kreski _maksimum_
dla poszczególnych rodzajów potraw.
Minimum nawet dla szybkowara sześciolitrowego to 250 ml - taki poziom
byłoby trudno oznaczyć.
Dlatego wbrew Twoim informacjom - do pewnego stopnia im większa pojemność,
tym większa przydatność!
Nalegam, żebyś dokładniej poznała problem gotowania w szybkowarze, zanim
zaczniesz propagować nieprawidłowe informacje!
Jeśli masz jeszcze jakieś uwagi - to wyjaśnij je u producenta. Namiary na
Berghoffa masz w podlinkowanej instrukcji. Warto poczytać!
--
Trefniś
|