------
Użytkownik "Rendi" <glupi_login[NOSPAM]@interia.pl> napisał w wiadomości
news:cdgjlg$hcb$1@bialystok.bsk.vectranet.pl...
> Męcze sie już od 2 tygodni z jagodami i truskawkami... zamrazalnik ciągle
mi
> nawala i nie mam co z nimi zrobić.. codziennie pieke ciasto olejowe ( masa
> gotowa w 5min jak nie 3:P) ale rodzina sie już buntuje.. może poratujecie
> jakimś przepisem?? tylko rzeby nie było 10 jaj itp:) coś prostego:)
> z góry dziękuje
>

Ja piekę "najłatwiejsze" (była kiedyś taka piosenka dla dzieci):

Najłatwiejsze ciasto w świecie TAK TAK TAK
nic a nic się go nie gniecie TAK TAK TAK
ty potrafisz także upiec TAK TAK TAK
nawet gdy nie jesteś zuchem TAK TAK TAK
///to dopiero refren :)

szklankę mąki, cukru szklankę
zaraz wsypię do miseczki
potem proszku do pieczenia
dodam jeszcze dwie łyżeczki
i dwa jajka i na koniec
pół stopionej margaryny
i zamieszam tylko tyle
by się rzeczy połączyły

ref

potem śliwki poukładam
w natłuszczonej tortownicy
włożę ciasto i do pieca
na około pół godziny
a gdy będzie już gotowe,
smaczne, chrupkie i rumiane
to zaproszę koleżanki,
babcię, dziadka oraz mamę

ref

////przy czym oczywiście:
1.
sliwki można zastąpić np. jagodami,
ale super jest też rabarbar, jabłka,
truskawki (nawet mrożone)...
2.
ciasto się raczej wlewa niż wkłada
3.
chrupkie jest tylko z wierzchu :)
4.
zawsze mnie zastanawia dlaczego
nie zapraszają taty...

a wracając do jagód, inny super pomysł
(szczególnie dlatego, że jagody najpyszniejsze
w stanie surowym) jest taki:
suchy tort bezowy przełożyć bitą śmietaną
z dowolnie wkomponowanymi owocami
i już.

Pozdrawiam,
Agniecha