Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: puchaty <p...@b...pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: "ta trzecia"
Date: Thu, 23 Sep 2004 08:15:13 +0200
Organization: jeszczesiedecyduje
Lines: 39
Message-ID: <p...@j...gov>
References: <cirdj2$idf$1@korweta.task.gda.pl> <cirjvc$fmh$1@inews.gazeta.pl>
<cirm5b$ak9$1@korweta.task.gda.pl> <ciro1m$71a$1@inews.gazeta.pl>
<cirphk$2ad$1@korweta.task.gda.pl> <cirtd0$h1f$4@nemesis.news.tpi.pl>
<ciru9t$1sb9$1@news2.ipartners.pl> <ciskg6$lgr$2@theone.laczpol.net.pl>
<cisn65$dd9$1@nemesis.news.tpi.pl> <cisqhh$vpm$2@theone.laczpol.net.pl>
NNTP-Posting-Host: afn117.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1095920116 16263 83.25.143.117 (23 Sep 2004 06:15:16 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 23 Sep 2004 06:15:16 +0000 (UTC)
X-User: padiszachti
User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.12.1pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:63019
Ukryj nagłówki
Niestety nie mam nic do powiedzenia w bieżącym temacie, zatem podzielę się
z Tobą Eulalka, spowodowaną tym faktem frustracją:
> Użytkownik Małgorzatka+ napisał:
>
>
>> No ale jeśli wszystko Ci się wali właśnie z powodu utrzymywania kontaktu z
>> tym przyjacielem, a jak on sie "odwróci dupą" to będzie ok? To co ma zrobić
>> przyjaciel - doprowadzić Twój związek do ruiny w imię przyjaźni, czy jednak
>> sie wycofać?
>
> Rzecz w tym, że mój związek do ruiny mogę doprowadzic co najwyżej ja
> sama lub mój TZ. I nikt więcej.
Niby tak. Ale mało jest świętych/świadomych. (czy oni wogóle tworzą
związki?). Mało jest ludzi, którzy potrafią się uniezależnić od świata
zewnętrznego (w sense - nie oceniać), bo tylko wtedy IMO Twoje powyższe
zdanie miałoby sens.
> Zauważ, że to ja decyduję i ja ponoszę konsekwencje.
Zgoda. Ale tak napawdę to decydujesz jak odebrać całą sytuację. Czyli jakie
konsekwencje w sensie emocjonalnym decydujesz się ponieść.
> I niech mi nikt nie wmawia, że ludzie sie rozwodzą przez przyjaciół,
> teściowe, czy sąsiada spod 5.
"Związek" jako taki jest IMO pewnym bardziej lub mniej świadomym
ograniczaniem siebie. Jeżeli pozwalamy sobie na to by coś (związek)
ograniczało nas z zewnątrz to jest wielkie prawdopodobieństwo, że będziemy
poddawali się (znów bardziej lub mniej świadomie) innym zewnętrznym
ograniczeniom (np. nasze wyobrażenia o opiniach innych ludzi o nas samych,
nasze wyobrażenia o opiniach innych ludzi o naszym partnerze, nasze
wyobrażenia o roli partnera w związku etc...).
Życzę Ci (i sobie) takiego stanu świadomości by Twoje powyższe zdanie było
prawdziwe bez względu na okoliczności, w których się znajdziesz (znajdę),
bez względu na stronę barykady.
puchaty
|