Data: 2009-09-10 08:33:38
Temat: Re: tajne komplety dla szesciolatków z przedszkolach
Od: "lemonka" <...@a...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
news:h88qsr$mp8$1@news.interia.pl...
> Stokrotka pisze:
>
> > Myślę, ze dziecko, kturemu zabroni sie poznawania liter, czytania i
pisania,
> > może wyrosnąć na zdegenerowanego flustrata (gdy znajdzie się w
świecie
> > w pełni zależnym od umiejętności czytania i pisania),
> > a to już o krok od hitlerka.
Proszę o przytoczenie rozporządzenia, ustawy, dekretu lub jakieś innego
aktu prawnego, który _zabrania_ uczyć literek. Piszę pod postem
Stalkera a odnoszę się do Stokrotki, bo dawno nie czytam jej tekstów, z
uwagi na ortografię inaczej i ogólne rozumowanie inaczej a zrozumienie,
że uczyć pisać nie wolno jest jak widzać powszechne, stąd chciałabym
zobaczyć stosowny akt prawny, bo ja jakoś inaczej pojmuję podstawę
programową przedszkola.
> Jeszcze jedna uwaga mi się nasunęła: Czyżby MEN zakazał również nauki
> dzieci w domu?
> Stalker, ciekawe tylko jak poradzi sobie w tym świecie "w pełni
zależnym
> od pisania i czytania" np. z tym Twoim pojęciem ortografii...
To jasne. Zostanie flustratem. Cokolwiek to oznacza w nowej ortografii.
Tej przez jedno "i".
|