Data: 2009-11-30 14:03:53
Temat: Re: teatrzyk zmielone życie niedoszłego katolika przedstawia - donos na mm
Od: medea <e...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
Sender pisze:
> No to teraz ja pogmatwałem chyba.
> Życie we dwoje jest wygodniejsze z uwagi na podział obowiązków, tj. jest
> mniej tych wszystkich obowiązków o co najmniej o 50%. Sprzątasz,
> pierzesz, gotujesz itp co drugi raz albo specjalizujesz się w czymś i
> lepiej organizujesz sobie obowiązki, optymalizujesz ich wykonywanie itp.
> Każdy kto ma oleum w głowie to wie, że wygodniejsze życie jest lepsze i
> rozsądniejsze.
> W zasadzie, to co ja właściwie tłumaczę?
> Mówiłaś, że jakie masz IQ ?
Ty się najpierw sam zastanów, zamiast sprawdzać czyjeś IQ.
Jeśli są dwie osoby, to i prania, i gotowania, i sprzątania i
tegotamwszystkiego jest dwa razy więcej, więc skąd ma się wziąć
oszczędność pracy? Pominę fakt, że jak są dwie osoby płci odmiennej, to
zazwyczaj pojawia się i trzecia, i może nawet czwarta, a wtedy to już na
każdego geniusza o IQ 200 przypada 2 razy więcej przyziemnej pracy niż
wcześniej.
Ewa
|