Data: 2009-11-30 14:14:19
Temat: Re: teatrzyk zmielone życie niedoszłego katolika przedstawia - donos na mm
Od: "Qrczak" <q...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W Usenecie medea <e...@p...fm> tak oto plecie:
>
>> No to teraz ja pogmatwałem chyba.
>> Życie we dwoje jest wygodniejsze z uwagi na podział obowiązków, tj. jest
>> mniej tych wszystkich obowiązków o co najmniej o 50%. Sprzątasz,
>> pierzesz, gotujesz itp co drugi raz albo specjalizujesz się w czymś i
>> lepiej organizujesz sobie obowiązki, optymalizujesz ich wykonywanie itp.
>> Każdy kto ma oleum w głowie to wie, że wygodniejsze życie jest lepsze i
>> rozsądniejsze.
>> W zasadzie, to co ja właściwie tłumaczę?
>> Mówiłaś, że jakie masz IQ ?
>
> Ty się najpierw sam zastanów, zamiast sprawdzać czyjeś IQ.
> Jeśli są dwie osoby, to i prania, i gotowania, i sprzątania i
> tegotamwszystkiego jest dwa razy więcej, więc skąd ma się wziąć
> oszczędność pracy? Pominę fakt, że jak są dwie osoby płci odmiennej, to
> zazwyczaj pojawia się i trzecia, i może nawet czwarta, a wtedy to już na
> każdego geniusza o IQ 200 przypada 2 razy więcej przyziemnej pracy niż
> wcześniej.
Co Tyyyy... gieniusz o IQ 200 sobie to jakoś zoptymalizuje.
Qra, chętnie dam zlecenie gieniuszowi na przedświąteczne przygotowania
|