Data: 2009-12-01 07:55:55
Temat: Re: teatrzyk zmielone życie niedoszłego katolika przedstawia - donos na mm
Od: "Qrczak" <q...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W Usenecie Sender <m...@k...pl> tak oto plecie:
>
>>> No to teraz ja pogmatwałem chyba.
>>> Życie we dwoje jest wygodniejsze z uwagi na podział obowiązków, tj. jest
>>> mniej tych wszystkich obowiązków o co najmniej o 50%. Sprzątasz,
>>> pierzesz, gotujesz itp co drugi raz albo specjalizujesz się w czymś i
>>> lepiej organizujesz sobie obowiązki, optymalizujesz ich wykonywanie itp.
>>> Każdy kto ma oleum w głowie to wie, że wygodniejsze życie jest lepsze i
>>> rozsądniejsze.
>>> W zasadzie, to co ja właściwie tłumaczę?
>>> Mówiłaś, że jakie masz IQ ?
>>
>> Ty się najpierw sam zastanów, zamiast sprawdzać czyjeś IQ.
>> Jeśli są dwie osoby, to i prania, i gotowania, i sprzątania i
>> tegotamwszystkiego jest dwa razy więcej, więc skąd ma się wziąć
>> oszczędność pracy? Pominę fakt, że jak są dwie osoby płci odmiennej, to
>> zazwyczaj pojawia się i trzecia, i może nawet czwarta, a wtedy to już na
>> każdego geniusza o IQ 200 przypada 2 razy więcej przyziemnej pracy niż
>> wcześniej.
>>
>> Ewa
>
> Ty brudzisz 1 portki na tydzień i TŻ brudzi 1 portki na tydzień.
> Jako singiel prałabyś 1 portki na tydzień.
> Z TŻ-ciem pierzecie na zmianę. Zatem pierzesz raz na 2 tygodnie 2 pary
> portek,
Czyli drugi tydzień, jak już te portki zabrudził, chodzi bez?
> wiec dalej wychodzi 1 portki na tydzień. A np. już samego sypania proszku
> jest dla ciebie o 50% mniej.
> Gdzie więc masz więcej pracy?
> Jak przekonasz TŻ-cia, żeby prał częściej, to jesteś tylko zarobiona.
> Ze sprzątaniem jest jeszcze korzystniej.
> Najczęściej i tak raz na tydzień przejeżdża się persa (dywan) odkurzaczem.
> Jak TŻ-cio nie świni zbytnio, to na zmianę przejeżdżasz już tylko raz na
> dwa tygodnie.
O, tak, tak!
> Na dzieńdobry już jesteś zarobiona.
> Jeśli czynność jest bardziej złożona i powtarzalna, to szybciej
> wypracujesz sobie optymalną organizację.
I optymalizując dalej: masz ochotę na seks w poniedziałki, środy i piątki, a
TZ we wtorki, czwartki i soboty, więc optymalizujecie to... no właśnie, jak
tę złożoną i powtarzalną czynność zoptymalizować? Doradź...
> A jaki idziesz w liczebność, to najwyraźniej masz za mało pracy, bo
> przecież nie będziesz potem udawać, że nie wiedziałaś, że jej przybędzie.
> Degraduje cię i na podstawie IQ w moim rankingu walczysz już o 6 miejsce z
> lodówką ;-P
Qra, wolę z odkurzaczem
|