Data: 2001-09-11 12:48:30
Temat: Re: teraz krotko - pudding
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk>
Pokaż wszystkie nagłówki
.
>
>A no wlasnie, bo pudding chyba powinien dlugo polezec, taki swiateczny? Bo ten z
>rubinem to byl jakos chyba tydzien przed swietami pieczony, albo nawet wczesniej?
>To przyjedz juz!!!
>
>Maria
>(lakoma jak nie wiem co)
>
>
qrcze, temat-rzeka...
jest tak..tylko nie wiem, jak to jest z pierwszym Xmas pud...now
iec jest tak...robi sie dwa. tak we wrzesniu. jeden (w szklanym
naczyniu...przykryty podwojnie zlozonym papierem pergamin. jeden
jest na te swieta, drugi na za rok. i ten na za rok dojrzewa
sobie spoko w chlodnym przewiewnym miejscu...poniewaz sklada sie
on w zasadzie gl. z bakalii i alkoholu (moja wersja, hehe)
toprztrzyma!
Pieczony on nie jest tylko gotowany na parze ok 3 godzin...pdaje
sie z sosem rumowym albo, bardziej tradycyjnie z maslem
koniakowym
Krysia
K.T. - starannie opakowana
|