Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: Ikselka <i...@g...pl>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: terminarz przygotowan do imprezy
Date: Thu, 5 Feb 2009 14:54:31 +0100
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 36
Message-ID: <otbimmq1iftq$.1cqdcva3hx2oa.dlg@40tude.net>
References: <9...@m...googlegroups.com>
<9...@w...googlegroups.com>
<3...@n...googlegroups.com>
<4...@e...googlegroups.com>
<1...@4...net>
<gmbe70$qtp$1@inews.gazeta.pl> <gmbf98$21b$1@inews.gazeta.pl>
<gmburr$9hn$1@news.onet.pl> <gmeg09$dtc$1@inews.gazeta.pl>
Reply-To: i...@g...pl
NNTP-Posting-Host: bmv236.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1233842081 6026 83.28.241.236 (5 Feb 2009 13:54:41 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 5 Feb 2009 13:54:41 +0000 (UTC)
X-User: ikselk
User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:320007
Ukryj nagłówki
Dnia Thu, 5 Feb 2009 10:45:29 +0000 (UTC), czeremcha napisał(a):
> jadrys <a...@o...pl> napisał(a):
>
>> O co chodzi z tą Ikselką i Pansalvistą?? Poczytałem trochę ich postów i
>> widzę że znają się na kuchni i przyrządzaniu potraw jak mało kto.. Więc
>> skąd ta chęć u niektórych grupowiczów do wrzucenia ich do kosza??
>
> Pokrótce wyjaśnię:
> Jedno i drugie pozwoliło sobie wyrazić pewne poglądy bynajmniej nie na grupie
> kuchennej, ale na innych grupach. /nie mówię tu o dziecku, a o poglądach/.
> Rzuciła się za nimi grupa ujadaczy śledzących ich posty /jak gdyby nie mieli
> nic innego do roboty/ i wtykających szpile, gdzie się da. A że bohaterowie
> opowiadania nie są w ciemię bici, potrafią zripostować i nie idą płakać pod
> kołderkę, bo cały świat ich nie lubi, dyskusje się rozwijają. Na domiar złego
> zjawił się zbawiciel, który przyjął na siebie rolę poprowadzenia krucjaty
> mającej na celu zniechęcenie naszych bohaterów do pisania na grupach,
> obrzucając ich słownictwem dalekim od poprawnego. Niestety, ujadacze poparli
> jego starania zachęcając go tym do dalszej a bezowocnej pracy. Postać
> zbawiciela natchnęła bandę jego wyznawców nie wychylających się ponad poziom
> zjadanych przez nich kup - i oto mamy to, co mamy. Nasi bohaterowie kojarzą
> się nie ze swoimi postami, a z obelgami i obleśnością w nich celowaną.
>
> Ania
Niech Pan Bócek Ci wynagrodzi, Dobra Kobieto, to trafne, przytomne a
treściwe podsumowanie :-)
Jeśli trafi ono do osoby rozumnej, to ona tez dojdzie do właściwych
wniosków, nawet jeśli nie będzie jej się chciało analizowac tysięcy naszych
(byle tylko oryginalnych, a nie podszywatych) postów. Wystarczy, jeśli
przeanalizuje tylko JEDEN i to nie mój/nasz: reakcję tego czegoś, co się
skrótowo bbjk nazywa, na mój ostatni post w sprawie ciasta Pysznotki,
żywcem przerzucony z "psychologii", zgodnie z jego niepasującą tam, lecz
tu, tematyką - z tematem w nagłówku nie całkiem zgodną, związanym raczej z
TV, niż z gotowaniem :-)
|