Eeee... przesada.

Wałęsa został wykorzystany.
Wszyscy wykorzystaliśmy go w trakcie przemian jakie miały miejsce
na początku lat 80-tych.
Dzięki temu stał się ikoną tamtych zmian.

Ludzie niezadowoleni z tych zmian jakie nastąpiły wtedy i w konsekwencji
tamtego okresu - ludzi mający demokrację za nic - teraz nie przebierają
w środkach aby postawić na swoim.
Ich celem/ofiarą jest obecnie m.in. Wałęsa.
Ale ich celem/ofiarą jest obecnie także cała PL-demokracja.

Co będzie dalej?
Kto wygra na tej swoistej nagonce anty-demokratycznej części elit
politycznych, a kto przegra?
Czy PL-demokracja obroni się przed tym zorganizowanym, politycznym
atakiem?

Cóż, czas pokaże.


IMHO jeśli PL-demokracja nie obroniłaby sie przed nędznymi Debilami,
to nie byłaby nic warta.
W tym sensie zgadzam się [wyjątkowo] poniekąd z Wałęsą.

--
CB


Użytkownik "etm" <o...@p...fm> napisał w wiadomości
news:gqvck1$rjt$1@atlantis.news.neostrada.pl...

> [...]
> Nie potrafiłby tego zrobić NIKT inny.
> [...]
> Dlatego teraz, gdy wszyscy, którzy tego co on zrobił nie potrafili zrobić,
> plują, ja myślę sobie, że to zwykła mała zawiść.