Data: 2006-02-26 10:41:23
Temat: Re: totalne załamanie
Od: "Paula" <p...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Flyer" <f...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:dtrj1h$c8u$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Paula; <dtqroq$osv$1@atlantis.news.tpi.pl> :
>
>>
>> Użytkownik "Flyer" <f...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
>> news:dto0ef$pvl$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>> Po drugie : w sumie to może rzeczywiście powinnam "spróbować", bo on już
>> kiedyś chciał się spotkać, umówić czasem na kawę, a ja tego nie chciałam.
>> Bo
>> to jest tak, że my się znamy ponad rok i ja na początku byłam co prawda
>> nim
>> zainteresowana, ale nie chciałam się z nim umawiać, bo wtedy był ktoś
>> inny
>> na tapecie - z czego i tak nic nie wyszło ;)
>
> Dałaś mu wprost kosza i chcesz, żeby on, jak głupi, wysyłał Ci
> walentynkę? Przecież nie chciałaś? ;)))
To nie był kosz wprost.To było jedno odmówienie jednego spotkania -
powiedziałam coś, że nie znajdę czasu czy coś takiego :) Poza tym ten kosz
to był ponad rok temu. I ta jego propozycja spotkania też była w formie
żartu - jak wszystko.
> Przyjmij taką diagnozę - w tej chwili facet ma rozterkę - racjonalnie
> już Ciebie skreślił [to nic osobistego - sytuaja woływała w nim zbyt
> duże i długotrwałe emocje], emocjanalnie chce Ciebie - czasami na
> wierzch wychodzą emocje, czasami racjonalność - mz. spacer był dowodem
> emocjonalnym, a jego wyartykułowanie i brak twojej odpowiedzi
> wykorzysta racjonalność. Natomiast żartobliwość jest raczj dowodem na
> to, że *boi_się* komunikować Ci argumenty emocjonalne. Zgadnij czemu?
> ;)))
Trudno mi sobie wyobrazić, że on się czegoś boi :) Jest przystojny, ma
powodzenie, może mieć wiele dziewczyn, więc bałby się umówić z jakąś tam
jedną? :) Może takie już jego usposobienie, że lubi sobie miło pogawędzić i
pożartować z dziewczynami, jednocześnie nie zobowiązująć się do niczego?
Taki jego obraz sobie chyba stworzyłam ;)
Nietoperek
|