Data: 2005-12-07 14:02:19
Temat: Re: tragedia w kartoflach
Od: Krzysztof <k...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
i nawet nie zdawałam sobie sprawy, że kupne ziemniaki mogą
> okropne.
>
> Pozdrawiam
> Paulinka
Mam tzw. mieszane uczucia. Wywolujac ten temat chcialem zwrocic uwage na
podstawowy dla Polakow temat fatalnej jakosci krajowych ziemniakow
spotykanych w handlu.
Nie da sie ich cieniutko (jak dawniej) obrac, poniewaz trzeba wycinac tzw.
parcha i sinice.
W obieraczce ubytki sa za duze, aby bylo to oplacalne. Nawet Mc. Donald
sprowadza swoje , okragle jak pomarancze, pyry!!
Sprawe smaku jako subiektywna, pozostawiam be komentarza.
Jest grudzien. Co bedzie na przedwiosniu?
Radość przepelnia moje serce po informacji, ze pod Szczecinem ktos zje 50
kg. smscznych ziemniakow!
Jakosc ziemniakow rzutuje na prawie wszystkie nasze narodowe potrawy.
Chyba do Lepera napisze...
Krzysztof-Gdynia
Ps. Na osłodę mam dostep do swiezych ryb ;-)
|