Data: 2002-03-26 23:36:48
Temat: Re: trawa
Od: emes <e...@A...W.SYGNATURCE>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Tue, 26 Mar 2002 14:05:42 +0100, lulu1 wrote:
> znam te melanże bardzo dobrze. To jest tak: "You can logout but never leave"
> ;-) Gdy jesteś dość uzależniony możesz rzucić na tydzień, dwa, przy dobrej
> motywacji np. dwa miesiące albo więcej, ale przecież zawsze wiesz że kiedyś
> tam zapalisz... a to kiedys zbliża się już wielkimi krokami ;-) Pzychodzi i
> znowu melanż... maraton ;-) I choć niby jarasz aby wszystko było ciekawsze,
> relaks itd., każdy nowy dzień staje się podobny do wczorajszego. Kolejne
> buchy powodują, że już nie doświadczasz tej początkowej przyjemności tylko
> faza wchodzi na ciebie i siedzi - jesteś nacykany, jest ci dobrze, wszystko
> cie wali i już. Przynajmniej ja tak rozumiem takie długie harce.
dużo w tym prawdy. ale nie mam tak, żebym się czuł dobrze i wszystko
mnie waliło. nie mogę sobie pozwolić na zaniedbanie istotnych spraw
przez palenie - kilka razy mi się zdarzyło (na szczęście nie były to sprawy
krytyczne), po czym zawsze następował dół psychiczny i wyrzuty sumienia.
dziękuję, więcej nie chcę.
nie da się zaprzeczyć, że na początku trawka nieźle wciąga, ale jak się
w końcu przegnie pałę, przychodzi moment olśnienia - "o kurczę, przecież
to już zaczyna być ćpuństwo! tylko jaram, nic nie robię, żadna robota
nie ruszona, w pokoju burdel jak na bajzlu... coooo?? to ostatnio nie
paliłem miesiąc temu???"
a gdy ten moment przyjdzie, trawka jeszcze wzmocni negatyne uczucia i dalsze
pchanie się w to przestaje być przyjemne. taki bezpiecznik - w którymś
momencie nie da się "przepalić" problemów, trzeba przerwać i się zastanowić
nad swoim głupim postępowaniem.
za to cholernie bałbym się dojść do takiego momentu np. z alkoholem. on
przecież idealnie nadaje się do spychania problemów na dalszy plan. tu
już nie ma bezpiecznika.
--
* ja * e...@h...pl *
<echelon mode="alert"> terrorism, osama bin laden, world trade center, fbi, cia,
nuclear weapon, explosives, heroin, cocaine, trinitrotoluen, uranium </echelon>
|