Data: 2002-10-02 05:55:09
Temat: Re: trawnik a meskie geny
Od: "Ewa Szczęśniak" <e...@b...uni.wroc.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Jan Junior" <j...@p...onet.pl> wrote in
news:anaa3r$fj2$1@news.onet.pl:
> Bój się Boga, ja??? Toż ja tylko rozwinąłem teorię tzw. "podziału
> preferencji"
> mojego przedpiscy ;-).
> Co prawda mój wysiłek poszedł na marne, bo okazało się, że Jack teorię
> zerżnął z TV :-(((
Ale za to wyjasniles mi, dlaczego plot sasiada jest, gdzie jest, czyli
ponad metr poza jego dzialka. On stawianie plota potraktowal rownie
relaksujaco jak koszenie trawnika!
> Wracając do Twojej zachwianej osobowości, nie przejmuj się.
> Historia, wcale nie taka odległa, zna takie przypadki.
> Podobno tuż za Pstrowskim, a przed innymi chłopami normę "na przodku"
> wyrabiała kobieta.
Nalezaloby jej chromosomy sprawdzic :-)
> Co tam zresztą rąbanie drzewa w porównaniu z tym, że, wyobraź sobie,
> dzisiaj kobiety mogą być nawet pracownikami naukowymi wyższych
> uczelni! ;-)
I tu jestes w mylnym bledzie :-)
Obecnie, przynajmniej na wroclawskich uczelniach, nie ma czegos takiego jak
pracownik naukowy. Aby sie przekonac, wystarczy sprobowac to wpisac
do kwestionariusza osobowego. Mozesz byc najwyzej nauczycielem akademickim.
A nauczycielstwo to podobniez typowo babskie :-))
> Gratuluję, nie bez kozery napisałem, że golę swój trawnik :-)))
> Chociaż podobno kobiety się de...ją (obrzydlistwo - przez klawiaturę
> to słowo mi nie chce przejść). Piszesz, że wolisz nożyce? ;-)
Czyzbys cos sugerowal?
A depilacja trawnika czasem sie zdarza, niestety. Swoja droga, to kobiety
sa jednak bardzie odporne. Mi jakos to slowo przez klawiature sie
przeczolgalo... A moze moja klawiatura tyle juz przeszla?
A tak a propos sztampy. Stalam ci ja kiedys przy plocie i napawalam sie
widokiem wysokiego slomkowozoltego osteospermum polaczonego w terakotowych
donicach z ciemnym heliotropem. Naprawde piekne to bylo, kolory i ksztalty,
robilo wrazenie. I przeszla jakas kobita, sadzac po wygladzie i puszczanych
tekstach cos w stylu "plastyczka" albo (przepraszam za okreslenie)
"wizazystka". Spojrzala. Spojrzala jeszcze raz i wycedzila: fiolet i zolc.
To takie sztampowe.
> PS Uważaj na odciski ;-)
Od czego? Kosiarki obsugiwanej przez Kolege Malzonka? Czy od sporadycznej
siekiery? Poza tym teraz sa takie srodki, ze odciski to nie problem :-)
Pozdrowienia - Ewa Sz.
|