Data: 2001-08-07 16:04:59
Temat: Re: trójkąt życia
Od: "dr. franken" <o...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Eva wrote:
>>To był płacz i
>>zgrzytanie zębów.
>
> A gdzie była wtedy Twoja matka ?
> To nie oskarżenie, to tylko pytanie.
Hmmm... moja matka... czasem była ale częściej jej nie było. Niby
wydawało mi się że w rodzinie jako tako się układa, ale teraz są
rozwiedzeni a po drodze nie zauważyłem większych zmian. Więc może to
swego rodzaju "Teatrzyk Dobra Rodzina" z ich strony... Zresztą fakt
rozwodu ukryli przede mną. Podstępne ludzie :).
Jak byłem mały moja matka była głównie w niemczech. Jak chodziłem do
szkoły rodzice mieszkali i pracowali na drugim końcu miasta. Pamiętam
że przyjeżdżałem do nich na weekendy i nie chciałem wracać. Ja
mieszkałem z babcią i bratem. Brat (starszy) od mojego urodzenia nie
krył faktu, iż wolałby, żeby w ogóle mnie na tym świecie nie było.
Serdeczności
--
miau
|