Data: 2006-01-14 09:37:39
Temat: Re: trudne rozmowy -homoseksualisci i dzieci
Od: "złośliwa" <n...@u...to.interia.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Lozen" <i...@n...spam.hotmail.com> napisał
| Zastanawiam sie jak czesto ona wokol slyszy te "no dobra, juz mi nie
| mow" ze sama tak w kolko powtarza. Moze po prostu nasladuje otoczenie?
|
Muszę Cię rozczarować - nie bierze tego z otoczenia. Ma taki styl i koniec.
Potrafi w połowie wyłączyć bajkę bo już jej nie interesuje, nie słucha
długich opowieści bo ją nudzą i potrafi mi przerwać w połowie zdanie bo
stwierdzi ze idzie spać. Typ lakoniczny - a że ja sobie lubie pogadać to juz
insza inszość :)
| A czy Trzeba poruszac tematy poboczne? Do czego jest ta podpaska? do
| tego by nie zabrudzic krwia majtek. Kropka.
|
No jeśli Twoje dziecko się taką odpowiedzią zadowoli - to faktycznie kropka.
Moje niestety ale chociaż lakoniczne i skrótowe musi dociekać dalej aż
dojdzie do momentu w którym stwierdza że ta wiedza już jej wystarczy. I nie
ma w takich dyskusjach reguły. Raz potrafi ciągnąć i ciągnać a raz jedno
zdanie jej wystarczy.
| Maja podawala kolejne pytania - u nas kolejne w tej chwili jeszcze
| raczej sie nie pojawiaja, po prostu mloda nie jest na tyle ciekawa w
| niektorych tematach.
|
ale dopuszczasz myśl że dzieci są różne ?
--
Kasia + (za 12 dni ) 5 letnia Weronika
http://www.weronika.ckj.edu.pl/
gg 181718
|