Strona główna Grupy pl.sci.psychologia uleczalny homoseksualizm

Grupy

Szukaj w grupach

 

uleczalny homoseksualizm

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1370


« poprzedni wątek następny wątek »

501. Data: 2015-05-02 21:47:04

Temat: Re: uleczalny homoseksualizm
Od: Fragi <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 02 May 2015 00:35:46 +0200, ikka napisał(a):

> W dniu 2015-04-28 o 21:07, Fragi pisze:
>> Dnia Mon, 27 Apr 2015 23:04:45 +0200, ikka napisał(a):
>>
>>> W dniu 2015-04-27 o 23:00, Ikselka pisze:
>>>> Dnia Mon, 27 Apr 2015 22:45:31 +0200, ikka napisał(a):
>>>>
>>>>> W dniu 2015-04-27 o 22:42, Ikselka pisze:
>>>>>> Dnia Mon, 27 Apr 2015 22:39:30 +0200, ikka napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> W dniu 2015-04-27 o 22:22, Ikselka pisze:
>>>>>>>> Dnia Mon, 27 Apr 2015 22:16:36 +0200, ikka napisał(a):
>>>>>>>>
>>>>>>>>> W dniu 2015-04-24 o 18:44, Chiron pisze:
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> Użytkownik "gazebo" <g...@...bo> napisał w wiadomości
>>>>>>>>>> news:mhdr6t$l7n$2@dont-email.me...
>>>>>>>>>>> W dniu 2015-04-24 o 18:07, Chiron pisze:
>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>> Użytkownik "zażółcony" <r...@c...op.pl> napisał w wiadomości
>>>>>>>>>>>> news:mhdojs$opv$1@speranza.aioe.org...
>>>>>>>>>>>>> W dniu 2015-04-24 o 16:12, Chiron pisze:
>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>>>> Np. dwie ksenofobiczne, izolujące się psychopatki ?
>>>>>>>>>>>>>>> Dwie matki nadmiernie kontrolujące, niezdolne do
>>>>>>>>>>>>>>> nawiązywania normalnych relacji z meżczyznami ?
>>>>>>>>>>>>>>> Hodujące swoją patologię w czterech ścianach
>>>>>>>>>>>>>>> i przerzucające na kolejne pokolenie.
>>>>>>>>>>>>>>> Nie chciałbym być w skórze dziecka płci męskiej
>>>>>>>>>>>>>>> w takim układzie. Dwa potwory próbujące wychować
>>>>>>>>>>>>>>> alternatywną wersję idealnego mężczyzny ...
>>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>>> Wiesz, masz sporo racji- no ale po wnioski jakoś nie sięgasz.
>>>>>>>>>>>>>> Wystarczy
>>>>>>>>>>>>>> zauważyć, że dziecko_jest_własnością_rodziców. Koniec- kropka. W takim
>>>>>>>>>>>>>> układzie- jak lesbijka czy samotna matka urodzi dziecko- to wychowa
>>>>>>>>>>>>>> jak
>>>>>>>>>>>>>> jej się podoba. Nikomu nic do tego. Tak, masz rację: w każdej z
>>>>>>>>>>>>>> opisanych tu sytuacji chłopiec ma przerąbane. Dziewczynka - w mojej
>>>>>>>>>>>>>> opinii- jeszcze bardziej. I między innymi dlategojak samotna matka
>>>>>>>>>>>>>> (czy
>>>>>>>>>>>>>> 2 lesbijki) bedą chciały adoptować dziecko- to oczywiście należy je
>>>>>>>>>>>>>> spuścić na szczaw. Oczywiście- z wyjątkiem sytuacji, o których pisałem
>>>>>>>>>>>>>> (bardzo bliska rodzina)
>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>> Być może moglibyśmy porozmawiać inaczej, gdyby zacząć dyskusję od
>>>>>>>>>>>>> takiej
>>>>>>>>>>>>> obserwacji, że NAPRAWDĘ, NA BANK przerąbane to mają dzieci-sieroty,
>>>>>>>>>>>>> które do drugiego roku życia nie znajdą żadnej rodziny. Dwa lata to
>>>>>>>>>>>>> deadline.
>>>>>>>>>>>>> Fajny artykuł zresztą jest np. w jednym z ostatnich Scientific American
>>>>>>>>>>>>> (chyba) o badaniach nad rozwojem mózgu u dzieci adoptowanych w różnym
>>>>>>>>>>>>> wieku.
>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>> Tyle, że z tego nie wynika, że lepsi byliby dwaj panowie, niż dziadulec.
>>>>>>>>>>>> W takie abstrakcje to nie wchodźmy. Czytałeś może opowiadania
>>>>>>>>>>>> dzieciaków, którzy dorośli i opowiadali, jak to im cudownie było z dwoma
>>>>>>>>>>>> tatusiami- te conocne gwałty- na raz albo po kolei. No super wprost.
>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> nie lubie zachowywac sie na zasadzie a u was Murzynow bija, jednak
>>>>>>>>>>> moze porownalbys skale przemocy wobec dzieci u rodzin homo i hetero
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> Nie no- pytanie jest ok. Właśnie chodzi o skalę przemocy. Jest wprost
>>>>>>>>>> nieporównywalna. Przede wszystkim- nawet 10 krotnie więcej jest pedofili
>>>>>>>>>> wśród homo niż wśród hetero. I choćby tylko z tego powodu oddawanie
>>>>>>>>>> dzieci homoseksualistom to wręcz zbrodnia
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> --
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> Chiron
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Zapraszam do lektury, wraz z podaniem źródeł:
>>>>>>>>> http://www.wiecjestem.us.edu.pl/zaburzenia-na-tle-se
ksualnym-mity-i-przeklamania
>>>>>>>>
>>>>>>>> Pierwsze zdanie: "Ciągłym zmianom ulega pojęcie tego, co jest normalne i
>>>>>>>> nienormalne(...)"
>>>>>>>>
>>>>>>>> :-D
>>>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>> Tak, wiem, że Starowicz przy tobie wymięka :)
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>> Owszem - ze mną sobie nie pogada, dla mnie normy się NIE zmieniają.
>>>>>>
>>>>>
>>>>> tak tak kochana, bo ty jesteś ponad wszystko :)
>>>>> ja wiem, rozumiem i współczuję.
>>>>>
>>>>
>>>> Swoje współczucie skieruj do dzieci, które kiedyś (na pewno, niestety)
>>>> trafią do homosiów.
>>>> Poniższy cytat jest odpowiedzią na Twą wypowiedź, lecz NIE JEST
>>>> przeznaczony dla Ciebie (bo to bezcelowe) - poważnych czytelników nie
>>>> brakuje:
>>>>
>>>> [...]
>>>>
>>>
>>> po raz pierwszy powiedziałaś coś dobrego o ludziach innych niż ty
>>>
>> A Ty nadal na innych niż Ty 'psioczysz'...
>>
>
> serio?
>
Bardzo serio.
>
> ciebie na razie omijam :)
>
Czyzby? I jakie to ma znaczenie? :)

--
Pozdrawiam,
M.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


502. Data: 2015-05-02 21:55:25

Temat: Re: uleczalny homoseksualizm
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 2 May 2015 21:47:04 +0200, Fragi napisał(a):

> Dnia Sat, 02 May 2015 00:35:46 +0200, ikka napisał(a):
>
>> W dniu 2015-04-28 o 21:07, Fragi pisze:
>>> Dnia Mon, 27 Apr 2015 23:04:45 +0200, ikka napisał(a):
>>>
>>>> W dniu 2015-04-27 o 23:00, Ikselka pisze:
>>>>> Dnia Mon, 27 Apr 2015 22:45:31 +0200, ikka napisał(a):
>>>>>
>>>>>> W dniu 2015-04-27 o 22:42, Ikselka pisze:
>>>>>>> Dnia Mon, 27 Apr 2015 22:39:30 +0200, ikka napisał(a):
>>>>>>>
>>>>>>>> W dniu 2015-04-27 o 22:22, Ikselka pisze:
>>>>>>>>> Dnia Mon, 27 Apr 2015 22:16:36 +0200, ikka napisał(a):
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> W dniu 2015-04-24 o 18:44, Chiron pisze:
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> Użytkownik "gazebo" <g...@...bo> napisał w wiadomości
>>>>>>>>>>> news:mhdr6t$l7n$2@dont-email.me...
>>>>>>>>>>>> W dniu 2015-04-24 o 18:07, Chiron pisze:
>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>> Użytkownik "zażółcony" <r...@c...op.pl> napisał w wiadomości
>>>>>>>>>>>>> news:mhdojs$opv$1@speranza.aioe.org...
>>>>>>>>>>>>>> W dniu 2015-04-24 o 16:12, Chiron pisze:
>>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>>>>> Np. dwie ksenofobiczne, izolujące się psychopatki ?
>>>>>>>>>>>>>>>> Dwie matki nadmiernie kontrolujące, niezdolne do
>>>>>>>>>>>>>>>> nawiązywania normalnych relacji z meżczyznami ?
>>>>>>>>>>>>>>>> Hodujące swoją patologię w czterech ścianach
>>>>>>>>>>>>>>>> i przerzucające na kolejne pokolenie.
>>>>>>>>>>>>>>>> Nie chciałbym być w skórze dziecka płci męskiej
>>>>>>>>>>>>>>>> w takim układzie. Dwa potwory próbujące wychować
>>>>>>>>>>>>>>>> alternatywną wersję idealnego mężczyzny ...
>>>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>>>> Wiesz, masz sporo racji- no ale po wnioski jakoś nie sięgasz.
>>>>>>>>>>>>>>> Wystarczy
>>>>>>>>>>>>>>> zauważyć, że dziecko_jest_własnością_rodziców. Koniec- kropka. W
takim
>>>>>>>>>>>>>>> układzie- jak lesbijka czy samotna matka urodzi dziecko- to wychowa
>>>>>>>>>>>>>>> jak
>>>>>>>>>>>>>>> jej się podoba. Nikomu nic do tego. Tak, masz rację: w każdej z
>>>>>>>>>>>>>>> opisanych tu sytuacji chłopiec ma przerąbane. Dziewczynka - w mojej
>>>>>>>>>>>>>>> opinii- jeszcze bardziej. I między innymi dlategojak samotna matka
>>>>>>>>>>>>>>> (czy
>>>>>>>>>>>>>>> 2 lesbijki) bedą chciały adoptować dziecko- to oczywiście należy je
>>>>>>>>>>>>>>> spuścić na szczaw. Oczywiście- z wyjątkiem sytuacji, o których
pisałem
>>>>>>>>>>>>>>> (bardzo bliska rodzina)
>>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>>> Być może moglibyśmy porozmawiać inaczej, gdyby zacząć dyskusję od
>>>>>>>>>>>>>> takiej
>>>>>>>>>>>>>> obserwacji, że NAPRAWDĘ, NA BANK przerąbane to mają dzieci-sieroty,
>>>>>>>>>>>>>> które do drugiego roku życia nie znajdą żadnej rodziny. Dwa lata to
>>>>>>>>>>>>>> deadline.
>>>>>>>>>>>>>> Fajny artykuł zresztą jest np. w jednym z ostatnich Scientific
American
>>>>>>>>>>>>>> (chyba) o badaniach nad rozwojem mózgu u dzieci adoptowanych w różnym
>>>>>>>>>>>>>> wieku.
>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>> Tyle, że z tego nie wynika, że lepsi byliby dwaj panowie, niż
dziadulec.
>>>>>>>>>>>>> W takie abstrakcje to nie wchodźmy. Czytałeś może opowiadania
>>>>>>>>>>>>> dzieciaków, którzy dorośli i opowiadali, jak to im cudownie było z
dwoma
>>>>>>>>>>>>> tatusiami- te conocne gwałty- na raz albo po kolei. No super wprost.
>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>> nie lubie zachowywac sie na zasadzie a u was Murzynow bija, jednak
>>>>>>>>>>>> moze porownalbys skale przemocy wobec dzieci u rodzin homo i hetero
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> Nie no- pytanie jest ok. Właśnie chodzi o skalę przemocy. Jest wprost
>>>>>>>>>>> nieporównywalna. Przede wszystkim- nawet 10 krotnie więcej jest pedofili
>>>>>>>>>>> wśród homo niż wśród hetero. I choćby tylko z tego powodu oddawanie
>>>>>>>>>>> dzieci homoseksualistom to wręcz zbrodnia
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> --
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> Chiron
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> Zapraszam do lektury, wraz z podaniem źródeł:
>>>>>>>>>> http://www.wiecjestem.us.edu.pl/zaburzenia-na-tle-se
ksualnym-mity-i-przeklamania
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Pierwsze zdanie: "Ciągłym zmianom ulega pojęcie tego, co jest normalne i
>>>>>>>>> nienormalne(...)"
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> :-D
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>>> Tak, wiem, że Starowicz przy tobie wymięka :)
>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>> Owszem - ze mną sobie nie pogada, dla mnie normy się NIE zmieniają.
>>>>>>>
>>>>>>
>>>>>> tak tak kochana, bo ty jesteś ponad wszystko :)
>>>>>> ja wiem, rozumiem i współczuję.
>>>>>>
>>>>>
>>>>> Swoje współczucie skieruj do dzieci, które kiedyś (na pewno, niestety)
>>>>> trafią do homosiów.
>>>>> Poniższy cytat jest odpowiedzią na Twą wypowiedź, lecz NIE JEST
>>>>> przeznaczony dla Ciebie (bo to bezcelowe) - poważnych czytelników nie
>>>>> brakuje:
>>>>>
>>>>> [...]
>>>>>
>>>>
>>>> po raz pierwszy powiedziałaś coś dobrego o ludziach innych niż ty
>>>>
>>> A Ty nadal na innych niż Ty 'psioczysz'...
>>>
>>
>> serio?
>>
> Bardzo serio.
>>
>> ciebie na razie omijam :)
>>
> Czyzby? I jakie to ma znaczenie? :)
>

"Na razie" ma bardzo szczególne znaczenie 3-|


--
XL
Kłamstwom cmentarnych hien z TVN powiedz NIE!
http://wpolityce.pl/smolensk/241048-rozwalic-prawde-
w-drobny-mak-kolejna-smolenska-wrzutka-tym-razem-wie
cej-niz-szpetna-po-prostu-haniebna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


503. Data: 2015-05-02 22:12:41

Temat: Re: uleczalny homoseksualizm
Od: Fragi <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 2 May 2015 21:55:25 +0200, Ikselka napisał(a):

> Dnia Sat, 2 May 2015 21:47:04 +0200, Fragi napisał(a):
>
>> Dnia Sat, 02 May 2015 00:35:46 +0200, ikka napisał(a):
>>
>>> W dniu 2015-04-28 o 21:07, Fragi pisze:
>>>> Dnia Mon, 27 Apr 2015 23:04:45 +0200, ikka napisał(a):
>>>>
>>>>> W dniu 2015-04-27 o 23:00, Ikselka pisze:
>>>>>> Dnia Mon, 27 Apr 2015 22:45:31 +0200, ikka napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> W dniu 2015-04-27 o 22:42, Ikselka pisze:
>>>>>>>> Dnia Mon, 27 Apr 2015 22:39:30 +0200, ikka napisał(a):
>>>>>>>>
>>>>>>>>> W dniu 2015-04-27 o 22:22, Ikselka pisze:
>>>>>>>>>> Dnia Mon, 27 Apr 2015 22:16:36 +0200, ikka napisał(a):
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> W dniu 2015-04-24 o 18:44, Chiron pisze:
>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>> Użytkownik "gazebo" <g...@...bo> napisał w wiadomości
>>>>>>>>>>>> news:mhdr6t$l7n$2@dont-email.me...
>>>>>>>>>>>>> W dniu 2015-04-24 o 18:07, Chiron pisze:
>>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>>> Użytkownik "zażółcony" <r...@c...op.pl> napisał w wiadomości
>>>>>>>>>>>>>> news:mhdojs$opv$1@speranza.aioe.org...
>>>>>>>>>>>>>>> W dniu 2015-04-24 o 16:12, Chiron pisze:
>>>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>>>>>> Np. dwie ksenofobiczne, izolujące się psychopatki ?
>>>>>>>>>>>>>>>>> Dwie matki nadmiernie kontrolujące, niezdolne do
>>>>>>>>>>>>>>>>> nawiązywania normalnych relacji z meżczyznami ?
>>>>>>>>>>>>>>>>> Hodujące swoją patologię w czterech ścianach
>>>>>>>>>>>>>>>>> i przerzucające na kolejne pokolenie.
>>>>>>>>>>>>>>>>> Nie chciałbym być w skórze dziecka płci męskiej
>>>>>>>>>>>>>>>>> w takim układzie. Dwa potwory próbujące wychować
>>>>>>>>>>>>>>>>> alternatywną wersję idealnego mężczyzny ...
>>>>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>>>>> Wiesz, masz sporo racji- no ale po wnioski jakoś nie sięgasz.
>>>>>>>>>>>>>>>> Wystarczy
>>>>>>>>>>>>>>>> zauważyć, że dziecko_jest_własnością_rodziców. Koniec- kropka. W
takim
>>>>>>>>>>>>>>>> układzie- jak lesbijka czy samotna matka urodzi dziecko- to wychowa
>>>>>>>>>>>>>>>> jak
>>>>>>>>>>>>>>>> jej się podoba. Nikomu nic do tego. Tak, masz rację: w każdej z
>>>>>>>>>>>>>>>> opisanych tu sytuacji chłopiec ma przerąbane. Dziewczynka - w mojej
>>>>>>>>>>>>>>>> opinii- jeszcze bardziej. I między innymi dlategojak samotna matka
>>>>>>>>>>>>>>>> (czy
>>>>>>>>>>>>>>>> 2 lesbijki) bedą chciały adoptować dziecko- to oczywiście należy je
>>>>>>>>>>>>>>>> spuścić na szczaw. Oczywiście- z wyjątkiem sytuacji, o których
pisałem
>>>>>>>>>>>>>>>> (bardzo bliska rodzina)
>>>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>>>> Być może moglibyśmy porozmawiać inaczej, gdyby zacząć dyskusję od
>>>>>>>>>>>>>>> takiej
>>>>>>>>>>>>>>> obserwacji, że NAPRAWDĘ, NA BANK przerąbane to mają dzieci-sieroty,
>>>>>>>>>>>>>>> które do drugiego roku życia nie znajdą żadnej rodziny. Dwa lata to
>>>>>>>>>>>>>>> deadline.
>>>>>>>>>>>>>>> Fajny artykuł zresztą jest np. w jednym z ostatnich Scientific
American
>>>>>>>>>>>>>>> (chyba) o badaniach nad rozwojem mózgu u dzieci adoptowanych w różnym
>>>>>>>>>>>>>>> wieku.
>>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>>> Tyle, że z tego nie wynika, że lepsi byliby dwaj panowie, niż
dziadulec.
>>>>>>>>>>>>>> W takie abstrakcje to nie wchodźmy. Czytałeś może opowiadania
>>>>>>>>>>>>>> dzieciaków, którzy dorośli i opowiadali, jak to im cudownie było z
dwoma
>>>>>>>>>>>>>> tatusiami- te conocne gwałty- na raz albo po kolei. No super wprost.
>>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>> nie lubie zachowywac sie na zasadzie a u was Murzynow bija, jednak
>>>>>>>>>>>>> moze porownalbys skale przemocy wobec dzieci u rodzin homo i hetero
>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>> Nie no- pytanie jest ok. Właśnie chodzi o skalę przemocy. Jest wprost
>>>>>>>>>>>> nieporównywalna. Przede wszystkim- nawet 10 krotnie więcej jest pedofili
>>>>>>>>>>>> wśród homo niż wśród hetero. I choćby tylko z tego powodu oddawanie
>>>>>>>>>>>> dzieci homoseksualistom to wręcz zbrodnia
>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>> --
>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>> Chiron
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> Zapraszam do lektury, wraz z podaniem źródeł:
>>>>>>>>>>> http://www.wiecjestem.us.edu.pl/zaburzenia-na-tle-se
ksualnym-mity-i-przeklamania
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> Pierwsze zdanie: "Ciągłym zmianom ulega pojęcie tego, co jest normalne i
>>>>>>>>>> nienormalne(...)"
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> :-D
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Tak, wiem, że Starowicz przy tobie wymięka :)
>>>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>>> Owszem - ze mną sobie nie pogada, dla mnie normy się NIE zmieniają.
>>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>> tak tak kochana, bo ty jesteś ponad wszystko :)
>>>>>>> ja wiem, rozumiem i współczuję.
>>>>>>>
>>>>>>
>>>>>> Swoje współczucie skieruj do dzieci, które kiedyś (na pewno, niestety)
>>>>>> trafią do homosiów.
>>>>>> Poniższy cytat jest odpowiedzią na Twą wypowiedź, lecz NIE JEST
>>>>>> przeznaczony dla Ciebie (bo to bezcelowe) - poważnych czytelników nie
>>>>>> brakuje:
>>>>>>
>>>>>> [...]
>>>>>>
>>>>>
>>>>> po raz pierwszy powiedziałaś coś dobrego o ludziach innych niż ty
>>>>>
>>>> A Ty nadal na innych niż Ty 'psioczysz'...
>>>>
>>>
>>> serio?
>>>
>> Bardzo serio.
>>>
>>> ciebie na razie omijam :)
>>>
>> Czyzby? I jakie to ma znaczenie? :)
>>
>
> "Na razie" ma bardzo szczególne znaczenie 3-|
>
Brzmi jak obietnica :) Już siem cieszem :)

--
Pozdrawiam,
M.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


504. Data: 2015-05-03 20:21:46

Temat: Re: uleczalny homoseksualizm
Od: ikka <i...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2015-05-02 o 13:59, gazebo pisze:
> W dniu 2015-05-02 o 13:21, Ikselka pisze:
>
>> O, grozimy.
>>
> ach te literowki, kogo ogrodzicie?
>


wszystkich innych :)


--
"Rational arguments don't usually work on religious people.
Otherwise there would be no religious people."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


505. Data: 2015-05-03 20:26:15

Temat: Re: uleczalny homoseksualizm
Od: ikka <i...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2015-05-02 o 21:47, Fragi pisze:
> Dnia Sat, 02 May 2015 00:35:46 +0200, ikka napisał(a):
>
>> W dniu 2015-04-28 o 21:07, Fragi pisze:
>>> Dnia Mon, 27 Apr 2015 23:04:45 +0200, ikka napisał(a):
>>>
>>>> W dniu 2015-04-27 o 23:00, Ikselka pisze:
>>>>> Dnia Mon, 27 Apr 2015 22:45:31 +0200, ikka napisał(a):
>>>>>
>>>>>> W dniu 2015-04-27 o 22:42, Ikselka pisze:
>>>>>>> Dnia Mon, 27 Apr 2015 22:39:30 +0200, ikka napisał(a):
>>>>>>>
>>>>>>>> W dniu 2015-04-27 o 22:22, Ikselka pisze:
>>>>>>>>> Dnia Mon, 27 Apr 2015 22:16:36 +0200, ikka napisał(a):
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> W dniu 2015-04-24 o 18:44, Chiron pisze:
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> Użytkownik "gazebo" <g...@...bo> napisał w wiadomości
>>>>>>>>>>> news:mhdr6t$l7n$2@dont-email.me...
>>>>>>>>>>>> W dniu 2015-04-24 o 18:07, Chiron pisze:
>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>> Użytkownik "zażółcony" <r...@c...op.pl> napisał w wiadomości
>>>>>>>>>>>>> news:mhdojs$opv$1@speranza.aioe.org...
>>>>>>>>>>>>>> W dniu 2015-04-24 o 16:12, Chiron pisze:
>>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>>>>> Np. dwie ksenofobiczne, izolujące się psychopatki ?
>>>>>>>>>>>>>>>> Dwie matki nadmiernie kontrolujące, niezdolne do
>>>>>>>>>>>>>>>> nawiązywania normalnych relacji z meżczyznami ?
>>>>>>>>>>>>>>>> Hodujące swoją patologię w czterech ścianach
>>>>>>>>>>>>>>>> i przerzucające na kolejne pokolenie.
>>>>>>>>>>>>>>>> Nie chciałbym być w skórze dziecka płci męskiej
>>>>>>>>>>>>>>>> w takim układzie. Dwa potwory próbujące wychować
>>>>>>>>>>>>>>>> alternatywną wersję idealnego mężczyzny ...
>>>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>>>> Wiesz, masz sporo racji- no ale po wnioski jakoś nie sięgasz.
>>>>>>>>>>>>>>> Wystarczy
>>>>>>>>>>>>>>> zauważyć, że dziecko_jest_własnością_rodziców. Koniec- kropka. W
takim
>>>>>>>>>>>>>>> układzie- jak lesbijka czy samotna matka urodzi dziecko- to wychowa
>>>>>>>>>>>>>>> jak
>>>>>>>>>>>>>>> jej się podoba. Nikomu nic do tego. Tak, masz rację: w każdej z
>>>>>>>>>>>>>>> opisanych tu sytuacji chłopiec ma przerąbane. Dziewczynka - w mojej
>>>>>>>>>>>>>>> opinii- jeszcze bardziej. I między innymi dlategojak samotna matka
>>>>>>>>>>>>>>> (czy
>>>>>>>>>>>>>>> 2 lesbijki) bedą chciały adoptować dziecko- to oczywiście należy je
>>>>>>>>>>>>>>> spuścić na szczaw. Oczywiście- z wyjątkiem sytuacji, o których
pisałem
>>>>>>>>>>>>>>> (bardzo bliska rodzina)
>>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>>> Być może moglibyśmy porozmawiać inaczej, gdyby zacząć dyskusję od
>>>>>>>>>>>>>> takiej
>>>>>>>>>>>>>> obserwacji, że NAPRAWDĘ, NA BANK przerąbane to mają dzieci-sieroty,
>>>>>>>>>>>>>> które do drugiego roku życia nie znajdą żadnej rodziny. Dwa lata to
>>>>>>>>>>>>>> deadline.
>>>>>>>>>>>>>> Fajny artykuł zresztą jest np. w jednym z ostatnich Scientific
American
>>>>>>>>>>>>>> (chyba) o badaniach nad rozwojem mózgu u dzieci adoptowanych w różnym
>>>>>>>>>>>>>> wieku.
>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>> Tyle, że z tego nie wynika, że lepsi byliby dwaj panowie, niż
dziadulec.
>>>>>>>>>>>>> W takie abstrakcje to nie wchodźmy. Czytałeś może opowiadania
>>>>>>>>>>>>> dzieciaków, którzy dorośli i opowiadali, jak to im cudownie było z
dwoma
>>>>>>>>>>>>> tatusiami- te conocne gwałty- na raz albo po kolei. No super wprost.
>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>> nie lubie zachowywac sie na zasadzie a u was Murzynow bija, jednak
>>>>>>>>>>>> moze porownalbys skale przemocy wobec dzieci u rodzin homo i hetero
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> Nie no- pytanie jest ok. Właśnie chodzi o skalę przemocy. Jest wprost
>>>>>>>>>>> nieporównywalna. Przede wszystkim- nawet 10 krotnie więcej jest pedofili
>>>>>>>>>>> wśród homo niż wśród hetero. I choćby tylko z tego powodu oddawanie
>>>>>>>>>>> dzieci homoseksualistom to wręcz zbrodnia
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> --
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> Chiron
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> Zapraszam do lektury, wraz z podaniem źródeł:
>>>>>>>>>> http://www.wiecjestem.us.edu.pl/zaburzenia-na-tle-se
ksualnym-mity-i-przeklamania
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Pierwsze zdanie: "Ciągłym zmianom ulega pojęcie tego, co jest normalne i
>>>>>>>>> nienormalne(...)"
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> :-D
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>>> Tak, wiem, że Starowicz przy tobie wymięka :)
>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>> Owszem - ze mną sobie nie pogada, dla mnie normy się NIE zmieniają.
>>>>>>>
>>>>>>
>>>>>> tak tak kochana, bo ty jesteś ponad wszystko :)
>>>>>> ja wiem, rozumiem i współczuję.
>>>>>>
>>>>>
>>>>> Swoje współczucie skieruj do dzieci, które kiedyś (na pewno, niestety)
>>>>> trafią do homosiów.
>>>>> Poniższy cytat jest odpowiedzią na Twą wypowiedź, lecz NIE JEST
>>>>> przeznaczony dla Ciebie (bo to bezcelowe) - poważnych czytelników nie
>>>>> brakuje:
>>>>>
>>>>> [...]
>>>>>
>>>>
>>>> po raz pierwszy powiedziałaś coś dobrego o ludziach innych niż ty
>>>>
>>> A Ty nadal na innych niż Ty 'psioczysz'...
>>>
>>
>> serio?
>>
> Bardzo serio.
>>
>> ciebie na razie omijam :)
>>
> Czyzby? I jakie to ma znaczenie? :)
>

żadnego nie ma. tak jak dowolna dyskusja tutaj :)




--
"Rational arguments don't usually work on religious people.
Otherwise there would be no religious people."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


506. Data: 2015-05-03 20:27:07

Temat: Re: uleczalny homoseksualizm
Od: ikka <i...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2015-05-02 o 13:21, Ikselka pisze:
> Dnia Sat, 02 May 2015 00:35:46 +0200, ikka napisał(a):
>
>> W dniu 2015-04-28 o 21:07, Fragi pisze:
>>> Dnia Mon, 27 Apr 2015 23:04:45 +0200, ikka napisał(a):
>>>
>>>> W dniu 2015-04-27 o 23:00, Ikselka pisze:
>>>>> Dnia Mon, 27 Apr 2015 22:45:31 +0200, ikka napisał(a):
>>>>>
>>>>>> W dniu 2015-04-27 o 22:42, Ikselka pisze:
>>>>>>> Dnia Mon, 27 Apr 2015 22:39:30 +0200, ikka napisał(a):
>>>>>>>
>>>>>>>> W dniu 2015-04-27 o 22:22, Ikselka pisze:
>>>>>>>>> Dnia Mon, 27 Apr 2015 22:16:36 +0200, ikka napisał(a):
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> W dniu 2015-04-24 o 18:44, Chiron pisze:
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> Użytkownik "gazebo" <g...@...bo> napisał w wiadomości
>>>>>>>>>>> news:mhdr6t$l7n$2@dont-email.me...
>>>>>>>>>>>> W dniu 2015-04-24 o 18:07, Chiron pisze:
>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>> Użytkownik "zażółcony" <r...@c...op.pl> napisał w wiadomości
>>>>>>>>>>>>> news:mhdojs$opv$1@speranza.aioe.org...
>>>>>>>>>>>>>> W dniu 2015-04-24 o 16:12, Chiron pisze:
>>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>>>>> Np. dwie ksenofobiczne, izolujące się psychopatki ?
>>>>>>>>>>>>>>>> Dwie matki nadmiernie kontrolujące, niezdolne do
>>>>>>>>>>>>>>>> nawiązywania normalnych relacji z meżczyznami ?
>>>>>>>>>>>>>>>> Hodujące swoją patologię w czterech ścianach
>>>>>>>>>>>>>>>> i przerzucające na kolejne pokolenie.
>>>>>>>>>>>>>>>> Nie chciałbym być w skórze dziecka płci męskiej
>>>>>>>>>>>>>>>> w takim układzie. Dwa potwory próbujące wychować
>>>>>>>>>>>>>>>> alternatywną wersję idealnego mężczyzny ...
>>>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>>>> Wiesz, masz sporo racji- no ale po wnioski jakoś nie sięgasz.
>>>>>>>>>>>>>>> Wystarczy
>>>>>>>>>>>>>>> zauważyć, że dziecko_jest_własnością_rodziców. Koniec- kropka. W
takim
>>>>>>>>>>>>>>> układzie- jak lesbijka czy samotna matka urodzi dziecko- to wychowa
>>>>>>>>>>>>>>> jak
>>>>>>>>>>>>>>> jej się podoba. Nikomu nic do tego. Tak, masz rację: w każdej z
>>>>>>>>>>>>>>> opisanych tu sytuacji chłopiec ma przerąbane. Dziewczynka - w mojej
>>>>>>>>>>>>>>> opinii- jeszcze bardziej. I między innymi dlategojak samotna matka
>>>>>>>>>>>>>>> (czy
>>>>>>>>>>>>>>> 2 lesbijki) bedą chciały adoptować dziecko- to oczywiście należy je
>>>>>>>>>>>>>>> spuścić na szczaw. Oczywiście- z wyjątkiem sytuacji, o których
pisałem
>>>>>>>>>>>>>>> (bardzo bliska rodzina)
>>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>>> Być może moglibyśmy porozmawiać inaczej, gdyby zacząć dyskusję od
>>>>>>>>>>>>>> takiej
>>>>>>>>>>>>>> obserwacji, że NAPRAWDĘ, NA BANK przerąbane to mają dzieci-sieroty,
>>>>>>>>>>>>>> które do drugiego roku życia nie znajdą żadnej rodziny. Dwa lata to
>>>>>>>>>>>>>> deadline.
>>>>>>>>>>>>>> Fajny artykuł zresztą jest np. w jednym z ostatnich Scientific
American
>>>>>>>>>>>>>> (chyba) o badaniach nad rozwojem mózgu u dzieci adoptowanych w różnym
>>>>>>>>>>>>>> wieku.
>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>> Tyle, że z tego nie wynika, że lepsi byliby dwaj panowie, niż
dziadulec.
>>>>>>>>>>>>> W takie abstrakcje to nie wchodźmy. Czytałeś może opowiadania
>>>>>>>>>>>>> dzieciaków, którzy dorośli i opowiadali, jak to im cudownie było z
dwoma
>>>>>>>>>>>>> tatusiami- te conocne gwałty- na raz albo po kolei. No super wprost.
>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>> nie lubie zachowywac sie na zasadzie a u was Murzynow bija, jednak
>>>>>>>>>>>> moze porownalbys skale przemocy wobec dzieci u rodzin homo i hetero
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> Nie no- pytanie jest ok. Właśnie chodzi o skalę przemocy. Jest wprost
>>>>>>>>>>> nieporównywalna. Przede wszystkim- nawet 10 krotnie więcej jest pedofili
>>>>>>>>>>> wśród homo niż wśród hetero. I choćby tylko z tego powodu oddawanie
>>>>>>>>>>> dzieci homoseksualistom to wręcz zbrodnia
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> --
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> Chiron
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> Zapraszam do lektury, wraz z podaniem źródeł:
>>>>>>>>>> http://www.wiecjestem.us.edu.pl/zaburzenia-na-tle-se
ksualnym-mity-i-przeklamania
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Pierwsze zdanie: "Ciągłym zmianom ulega pojęcie tego, co jest normalne i
>>>>>>>>> nienormalne(...)"
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> :-D
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>>> Tak, wiem, że Starowicz przy tobie wymięka :)
>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>> Owszem - ze mną sobie nie pogada, dla mnie normy się NIE zmieniają.
>>>>>>>
>>>>>>
>>>>>> tak tak kochana, bo ty jesteś ponad wszystko :)
>>>>>> ja wiem, rozumiem i współczuję.
>>>>>>
>>>>>
>>>>> Swoje współczucie skieruj do dzieci, które kiedyś (na pewno, niestety)
>>>>> trafią do homosiów.
>>>>> Poniższy cytat jest odpowiedzią na Twą wypowiedź, lecz NIE JEST
>>>>> przeznaczony dla Ciebie (bo to bezcelowe) - poważnych czytelników nie
>>>>> brakuje:
>>>>>
>>>>> [...]
>>>>>
>>>>
>>>> po raz pierwszy powiedziałaś coś dobrego o ludziach innych niż ty
>>>>
>>> A Ty nadal na innych niż Ty 'psioczysz'...
>>>
>>
>> serio? ciebie na razie omijam :)
>>
>> --
>> "Rational arguments don?t usually work on religious people.
>> Otherwise there would be no religious people."
>
> O, grozimy.
>


a niby po co?




--
"Rational arguments don't usually work on religious people.
Otherwise there would be no religious people."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


507. Data: 2015-05-04 16:39:30

Temat: Re: uleczalny homoseksualizm
Od: zażółcony <r...@c...op.pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2015-04-28 o 19:55, Qrczak pisze:

>>>> Odpowiedz proszę: czy dałabyś synowi (wnukowi) różowe wrotki? Czy
>>>> ubrałabyś go w babskie ciuchy i wypuściła na dwór, żeby się bawił z
>>>> dzieciakami?
>>>
>>> I lalkami też się bawił.
>>
>> I lalkami TEŻ. Mam rozumieć, że naprawdę dawałaś mu różowe wrotki?!
>
> Nie dawałam mu ŻADNYCH wrotek. Ale jakby chciał się wreszcie nauczyć
> jeździć (na czymkolwiek), dałabym nawet różowe. A najchętniej chciałabym
> mu kupić takie "różowe wrotki" (sama bym też może pokorzystała):
> http://prismadragonfly.deviantart.com/art/Pink-Humme
r-52738947
>
> Bo mnie nie tyle chodziło o wrotki, tylko o prezent od pedała. Bo Ty
> chyba zakładasz, że tylko pedały mają aż tak kiepski gust, żeby się przy
> zakupie czegokolwiek kierować jego różowością.
> A przy okazji: co to znaczy "babskie ciuchy" i czy przypadkiem bab tym
> nie obrażasz?
>
> A teraz (znów nie) odpowiadając na Twoje pytanie - syn się bawił
> lalkami, chodził w różowych bluzeczkach w słit-kwiatusie. Bo mu ładnie i
> w różowym i w kwiatusiach.
> Poza tym akurat szczyt żenady to nie były skarpetki w motylki a kuchenna
> ścierka, z której zrobił sobie pelerynę latającego luda.


he hhh eh :)))

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


508. Data: 2015-05-04 16:41:21

Temat: Re: uleczalny homoseksualizm
Od: zażółcony <r...@c...op.pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2015-04-28 o 23:33, Ikselka pisze:
> Dnia Tue, 28 Apr 2015 23:29:35 +0200, gazebo napisał(a):
>
>> W dniu 2015-04-28 o 23:23, Ikselka pisze:
>>
>>>>> Nie zrozumiałaś, a powinnaś - "różowość" jest tutaj hasłowa, w zastępstwie
>>>>> określenia "pedalski gust". Bo niewątpliwie sposób ubierania się, ba, cały
>>>>> sposób tzw NOSZENIA się, jest u pedałów specyficzny.
>>>>>
>>>> wrzuc mnie Ixi fotke pedzia prawnika na sali rozpraw, przed i po tyz,
>>>> jak ci sie uda to pogadamy o innych zawodach i gustach
>>>>
>>>
>>> Mowa o noszeniu się PRYWATNIE - mundur to mundur, wszędzie jednaki.
>>>
>>>
>> you stupid woman, Allo Allo nie ogladala
>
> I tam był prawnik-homoś?
> :->
>
>>
>> a ekstrawagancje dotycza zarowno homo jak i hetero, Murzynow tez, no w
>> morde, nie dosc, ze drecze chrzescijan to teraz jeszcze rasista zostalem
>
> Coś Ci powiem: pedalskie ciuchy przwdziwy men odróżnia bardzo dobrze i
> takich nie założy.

Tak wtrącę ... Była mowa o wrotkach po starszej siostrze, Chiron
natychmiast 'przemianował' te wrotki na 'pedalskie' i widzę, chwyciło :)))

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


509. Data: 2015-05-04 17:07:11

Temat: Re: uleczalny homoseksualizm
Od: zażółcony <r...@c...op.pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2015-05-01 o 08:26, Chiron pisze:

>> No i dobrze. A teraz powiedz mi, czy w kontekście takich a nie innych
>> Twoich przekonań i zapowiadanych(potencjalnych) agresywnych czynów, ma
>> jakieś znaczenie, czy wierzysz w Boga, czy w buddyjską pustkę czy
>> cokolwiek innego ?

> Nie masz pojęcia o katolicyzmie. A także buddyzmie. Pacyfizm, który
> zostałzaimplementowany do KRK jest sztucznym tworem- wciśniętym do KRK
> na fali protestanckiej rewolucji (Sobór Watykański II)

Moim zdaniem zamiast dyskutować próbujesz wyprzedzać dalszy ciąg
dyskusji nie odpowiadając na pytania.

Pytanie było: czy ma jakieś znaczenie w co wierzysz, jeśli jesteś po
prostu agresywny ? Pośrednio z Twojego pytania wnioskuję, że odpowiedź
była 'nie', jeśli chodzi o różnicę między wiarą w Boga lub buddyjską
pustkę ?


> oczywiście z chęcią się pobawi razem z nią lalkami. Nauczycielka w
> przedszkolu czy szkole- każąc założyć chłopcu babskie ciuchy- DOKUONUJE
> NA NIM GWAŁTU. Jeśli tego nie chcesz zrozumieć- Twoja rzecz.

Toteż dlatego chciałem podpytać, choć "nie zaważyłeś", o tego
nauczyciela WF'u. Pozwolisz, że przypomnę: wyrzucanie chłopców
w krótkich spodenkach i kuszulkach na dwór w zimny wiatr - to
jest imo inny rodzaj gwałtu.

Moje pytanie jest próbą zarysowania punktów odniesienia.
Dlaczego na jedno zwracasz uwagę, a innego nie zauważasz ?

> Politgramotny w każdym calu. A potrafisz się do tego odnieść? Zarzut
> jest konkretny: starsi koledzy go mogą wykpić za pedalskie wrotki. Jest
> to bardzo prawdopodobne. A Ty uważasz,m że nie- czy że to nie szkodzi?

Starsi koledzy mogą dużo ... Jak to starsi koledzy.
BTW. u nas na podwórku jak ja byłem mały to się wyzywało raczej
od 'dziewczęcych'. Żeby wyzwać od 'pedalskich', to trzeba już było
być w odpowiednim wieku, wiesz, wyższy poziom świadomości itepe.
A tak generalnie to co, te wrotki takie brudne, że różowy ledwie
widać, a z synem szedłem osobiście na parking lidla, bo gładki, uczyć
jeździć. Kolegów nie zabieraliśmy.

Generalnie, co do wykpiwania - to jest wiele przyczyn, dla których
dzieci kpią z innych, powód sobie znajdą, żeby wykpić kogoś, u kogo
czują SŁABOŚĆ. Moje dzieci, jak obserwuję, są na tyle rozgarnięte,
że nawet jak je mniej lub bardziej świadomie wystawię/wpakuję
np. nie wpasowując się w klasowe trendy czy coś, to sobie radzą
i nie ma problemu. Jak będzie problem z kolorem wrotek, to
mi syn powie i tyle.

Córa jest starsza, przeżyła już kilka 'trudnych' sytuacji klasowych,
niekoniecznie sama będąc ofiara. Podstawowa rzecz, jakiej ja dzieci
uczę, to nie przyłączać się do tłumnych nagonek na ofiary. Bo same
na ofiary ... po prostu nie pasują.

BTW. Ja nie rozumiem takich epitetów, jak politgramotny, uważam
że Twoje epitetowanie nie wnosi nic ciekawego do dyskusji, jeśli
możesz to nie wspomagaj się nimi, bo szum tworzysz.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


510. Data: 2015-05-04 17:07:52

Temat: Re: uleczalny homoseksualizm
Od: zażółcony <r...@c...op.pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2015-04-30 o 19:45, Qrczak pisze:
> Dnia 2015-04-30 14:01, obywatel zażółcony uprzejmie donosi:
>> W dniu 2015-04-27 o 11:33, Chiron pisze:
>>> Użytkownik "zażółcony" <r...@c...op.pl> napisał w wiadomości
>>> news:mhks2t$pqj$1@speranza.aioe.org...
>>>>
>>>> Ostatnio wychodziłem z synem na rolki, i cóż - rolki, po starszej
>>>> siostrze, miały kolor różowy.
>>>> Tak więc myślę, że podwaliny są stworzone. Mój syn już ma zaszczepiony
>>>> transwestytyzm.
>>>>
>>>> Szanowni myśliciele grupowi, pomóżcie mi w ojcostwie. Brak mi
>>>> doświadczenia, bo sam jako dziecko kształtowałem się głównie
>>>> poddany wpływom młodszego brata - dlatego pewnie jestem czystym
>>>> hetero, o żadnych brzydkich, niemęskich zabawach nie było mowy.
>>>> Czy ja nie popełniam jakiegoś grubego błędu pozwalając bratu
>>>> pozostawać pod uporczywym, ciągłym wpływem starszej siostry,
>>>> pozwalając synowi realizować zasadniczo każdy niejednoznaczny
>>>> płciowo pomysł siostry ? Może powinienem zbudować ściankę
>>>> działową i zamknąć syna z samochodami po jednej stronie ?
>>>
>>> Głupota IMO polega na tym, że nie zadajesz sobie nawet trudu, żeby
>>> cofnąć się do lat swojego syna i zadać sobie pytanie: jak zareagują
>>> koledzy na różowe wrotki? Czy nie będzie prześladowany tekstami typu:
>>> "to ten z pedalskimi wrotkami"? Po co mu stwarzasz taki problem?
>>
>> To mówisz, że głupota. Dziękuję za szczerość :)
>> I Jestem w sumie nieźle rozbawiony.
>
> A ja do chwili obecnej nie wiem, komu się naraziłam bardziej.

Ja myślę, że najbardziej to synowi, tylko zmilczał.
Ślepa miłość synowska.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 40 ... 50 . [ 51 ] . 52 ... 60 ... 100 ... 137


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Ciekawe co z CBnetem?
Czy polska przeżywa rewolucje seksualną?
Pislamiści
Nielubiani
Na stos, na stos, czarownica!!!

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »