Data: 2001-09-10 22:33:28
Temat: Re: ulubione filmy, w których dużo jedzą
Od: "Alex P. J. [Scorpio]" <s...@s...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Aleksander Kłosiewicz" <s...@i...pl> napisał...
> Kiedyś dzieliliśmy się wrażeniami z literatury nie do końca
> gastronomicznej, to może teraz dla odmiany jakieś wielkie uczty
> lub romantyczne kolacje rodem ze srebrnego ekranu?
> pozdr.Alex
Hmmm... To może z małego ekranu "Zmiennicy", fragment
z kaszą gryczaną w barze mlecznym? Romantyczne wielce,
aż łzy z oczu wyciska :))
A "Zakochany kundel" to pies? :)
Albo "wielka uczta" Pawlaka i Kargula w którejś tam części
słynnej sagi (na statku)...
Pozdrawiam,
Alex
PS. Ale "Sens życia wg. Monty Pythona" faktycznie króluje ;-))
|