Data: 2007-07-31 10:49:23
Temat: Re: umieram z niepokoju o meza....
Od: Aruba <I...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 31 Lip, 11:29, "Cancer" <o...@m...com> wrote:
> Użytkownik "Aruba"
>
> Chyba nie uwierzyłaś temu optymalnemu szarlatanowi Jurkowi M.
> On siedzi tutaj na grupie i szuka chorych którym mógłby wmówić te swoje
> optymalne bzdury.
> Aby wycisnąć szmal do swojej kieszeni.
>
> Myślę, ze problemy które dotyczą twojego męża to raczej problemy nerwicowe.
> Ale nie jestem lekarzem a TYLKO LEKARZ może postawić taka diagnozę.
> Napisałaś, ze depresja jest wykluczona, czy zdiagnozował to lekarz psychiatra?
> Te wszystkie objawy które tutaj podajesz mogą wskazywać na nerwice somatyczna.
> Przemawiało by za tym brak jakichkolwiek uzasadnień złego stanu twojego męża w
> badaniach które przeprowadził.
> Wiele osób chorych na nerwice przechodzi tego typu scenariusz wszelkich badan
> jakie tylko sa możliwe.
> Aby po nich dowiedzieć sie, ze wszystko jest w porządku.
> Poczytaj trochę o nerwicy może tam jest odpowiedz na dręczące Cie pytania.
>
> http://pl.wikipedia.org/wiki/Zaburzenia_nerwicowe
>
> Pozdrawiam
>
> Cancer
Lekarz ktory wykluczyl depresje to tzw GP czyli nie psychiatra
Poczytam o nerwicy dziekuje - juz kardiologie przerobilam i depresje i
nadcisnienie to dlaczego nie nerwica ?:))
dzieki
pozdrawiam
|