Data: 2003-02-18 22:56:33
Temat: Re: usuwanie farby
Od: Wojciech Ściesiński <w...@N...prv.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Są specjalne preparaty w sprayu.
Mam wrażenie, że przy tego typu środku spray nie jest najlepszym
pomysłem - mimo wszelkich starać będzie osiadał na innych nie
przeznaczonych do oczyszczania przedmiotach a z natury środki te są
mocno reaktywne.
> Kupowałam taki produkcji USA z ciekawym
> zdjęciem na opakowaniu (piękny czerwony samochód popryskany w/w preparatem i
> odchodzący lakier tak, że widać gołą blachę).
OK, fajne może zdjęcie ale ile na tym samochodzie było warstw lakieru i
o jakiej grubości ? Środek radzący sobie bez trudu z cienką warstwą
lakieru na aucie może nie być zbyt skuteczny (przy jednorazowym
psikaniu) na drzwiach malowanych wielokrotnie pędzlem (podkreślam
technikę bo mam wrażenie, że pędzel daje grubszą warstwę farby niż
malowanie natryskowe - czy się mylę ?) - drzwi rekordzistki czyszczone
przeze mnie kiedyś miały 7 warstw farby. Czy też byłoby do gołego drewna
? Wątpię, jeśli tak to jaki żrący musiałby być ten środek i jakie środki
bezpieczeństwa trzebaby wówczas stosować ?
Mimo wszystko jestem za opalaniem przy użyciu opalarki elektrycznej.
Pozdrawiam
--
Wojciech Ściesiński
w...@N...prv.pl
|