Data: 2011-07-20 15:47:55
Temat: Re: uszkodzenie przewodu w bębnie
Od: "Jackare" <1...@1...tralala.com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
napisał w wiadomości news:j06sld$hm$1@inews.gazeta.pl...
>
> "marrgol" 4e26b77e$0$2454$6...@n...neostrada.pl
>
>> Formalnie niebieski to zerowy, brązowy (i/lub czarny) - fazowy,
>> żółto-zielony - uziemiający. Obecność przerwy też sprawdzisz
>> Fazerem, funkcją CONT, bez podłączania zasilania do kabla.
>> Mało prawdopodobne, żeby przerwę miały dwa przewody naraz bez
>> widocznych na izolacji śladów...
>
> Formalnie to jest przedłużacz -- który przewód jest fazowy zależy od
> włożenia wtyczki w gniazdko. Nie można na dwa sposoby, bo w gnieździe
> jest kołek ochronny? Ale formalnie ;) nie ma zasady, która dziurka
> jest fazowa. :) Ja, w swoim mieszkaniu, ujednoliciłem wszystko co
> się dało -- gniazda i wyłączniki, ale zwykle jest dowolność
> łączenia przewodów w gnieździe -- nie ma tam żadnej zależności
> poza tą, że kołek ochronny do zera czy ziemi...
>
jest zasada dobrej praktyki, że patrząc na gniazdo fazę mamy po lewej
stronie - niezależnie czy bolec jest u góry czy u dołu.
Można tez po amerykansku używając nazw kolorów jako akronimów umiejscoweinia
przewodów w gnieździe
|