Data: 2008-05-18 12:55:01
Temat: Re: uwagi w szkole
Od: <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> U nas normalne. Może nie naciskanie. Tylko prawda jest taka, że w dużym
> mieście jest jedna poradnia i kto zwleka z zaklepaniem terminu może nagle
> ileś miesięcy być bez opinii. Stara straci ważność a nowej jeszcze nie ma.
> Może kobieta chce dobrze. A czym motywuje te naciski?
Akurat terminów badań pilnuję mocno. Uważam, że np. można je byłoby zrobić w
wakacje, kiedy jest mniejsze obłożenie, nie trzeba zawalać dnia w szkole,
urywać się z pracy, itd. Albo zarezerwowć sobie termin badania na kilka
miesięcy wcześniej. I tyle.
Zresztą sami pracownicy poradni twierdzili, że badanie wykonane teraz,
będzie niemiarodajne.
Ech, już chłopak przebadany. Sprawa z głowy.
Tak sobie myślę, że kobieta - nie mówiąc o tym głośno - bardzo chce
przekazać wychowawstwo z jak najmniejszym bałaganem.
A.
|