Basia napisał(a):

> ...mam dzis na obiad kotleciki ziemniaczane z pieczarkami.

a ja czesto, aby bylo jeszcze oszczedniej nie dodaje pieczarek, tylko:
gotuje ziemniaczki, w tym czasie podsmazam cebulke i siekam natke pietruszki
(jak ja mam), pozniej tlucze ziemniaki dodaje cebulke, jajeczko, natke, jak
sie rozlaza;-) dodaje troche maki i w buleczke i smaze. A pozniej jem je z
sosikiem czosnkowym (jogurt naturalny + troche majonezu i duzo czosnku).

Czasmi robie tez kotleciki z kalafiora. Gotuje kalafiora, pozniej odduszam
go (kawalkami rzecz jasna) w sciereczce, dodaje jajko, podsmazona cebulke i
w bulke tarta i na patelnie. Te jem z ziemniaczkami i jakas salatka, ale
najlepiej smakuja z kwasnym ogorkiem:-).

pozdrawiam kotletowo

Beata