Użytkownik Barbara <b...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3...@n...vogel.pl...
> Przepisów na szarlotki było tu mnóstwo, ale nie całkiem o to mi chodzi.
> Moje pytanie dotyczy jabłek - jak nalezy je przygotować aby ich warstwa
była
> gruba (np 3-4 cm) a nie jak na naleśniku.
> Tak mi się wydaje, że takie rozgotowane jabłka położone na ciasto grubą
> warstwą po upieczeniu nie pozwolą pokroić ciasta na kawałki tyllko
wszystko
> się rozwali...
> Jesli ktos z Was robi takie "grube" szarlotki to proszę o wskazówki.
>
> pozdrawiam serdecznie
> Basia

a probowalas do jablek dodac ze dwie lyzki maki ziemniaczanej albo torebke
jakiegos kisielu?
po ostygnieciu szarlotki bedzie sie trzymac wszystko ladnie kupy
na cieplo zawsze sie bedzie rozlazic, nie wazne czego bys dodala:)
a ja lubie jak sie rozlazi i jak jablka zostaja na brodzie:) hihi

pozdry Monika