Data: 2006-01-06 12:19:49
Temat: Re: waga kuchenna
Od: "Zazula" <z...@W...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Jędrek wrote:
>> Mam 3 "analogowe" i sie nie sprawdzaja w dokladnosci jak i w wygodzie
>> obslugi.
>>
>
> to ciekawe , co mówisz, moja babcia gotowała bez wagi, mama gotowała
> ze zwykłą szalkowa i powiem Ci że nie zauważyłem żeby potrawy były
> złe, powiem Ci więcej były i są wspaniałe, znasz takie przysłowie (
> bez urazy ) o tancerce i co jej przeszkadzało w tańcu ?
Nie znam. My gotujemy bez wagi, ogolnie przydaaby sie, ale potrzebuje
glownie do przesylek ale z racji ze to kuchenna to zapytalam na tej grupie.
Ta, ktorej uzywalam do teraz ma 100 lat, jest waga pocztowa ale ma zakres do
1 kg i wczoraj machnela sie o 100 gram. Wiec czas na cos lepszego.
--
Pozdrawiam
Zazula
|