'wakacyjny' ogrod dla leniwych

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 90

21. Data: 2002-10-24 21:42:26

Temat: Re: 'wakacyjny' ogrod dla leniwych
Od: "Marta" <m...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dodam irgi, pięknie przebarwiające się o tej porze roku, wiosną obsypane
drobnym kwieciem, jesienią jeszcze owoce. Ogniki, również po kilku latach
dekoracyjne z powodu owoców. Jedne i drugie kłujące (jeśli jest piesek nie
będzie ich 'podlewał'). Forysycje, żylistki, krzewuszki... Naprawdę jest w
czym wybierać. A może gdzieś zmieści się brzoza karłowata;-))
Do tych wyższych dołączyłabym jeszcze jabłoń ozdobną, lilaki potocznie
zawane bzami.

Pozdrawiam

Marta

PS. U mnie będą jeszcze pigwowce...

Użytkownik "Grzegorz Sapijaszko" <g...@s...net> napisał w
wiadomości news:m11y6fbl82.fsf@sapijaszko.net...
> "PP" <p...@d...depfa-it.com> writes:
>
> > puszczony na zywiol (jak w temacie)
>
> Nie tak dawno Irek pisał o żywopłocie prawie ,,naturalnym''[1], w
> którym rosnące rośliny zawiązują owoce zjadane przez ptaki: dereń
> (jest w czym wybierać, bo to i d. białe (Cornus alba w różnych
> odmianach), o ładnych, czerwonych pędach (szczególnie zimą), i
> rozłogowe (C. stolonifera) -- bodajże odm. Flaviramea o zielonych
> pędach, oba dorastają do 2, 2.5 m przy przyroście rocznym ok. 30-50
> cm, oraz dereń jadalny (C. mas), z którego pożytek może być i większy
> (nalewki i smaczne[2] dżemy) -- ten dorasta do 4, 5 metrów przy
> przyrostach mniejszych, ok. 20 cm/rocznie. Oprócz dereni jeszcze:
> jarzębina (Sorbus aucuparia), dorasta do 12 m, 30-60 cm/rocznie; bez
> czarny (Sambucus nigra), dorastający do 5 m wysokości i podobnej
> szerokości, przyrost ok. 50 cm/rocznie. Do tego kalina (Vibrum):
> koralowa (V. opulus) dla ptaków oraz sztywnolistna (V. rhytidophyllum)
> dla wzroku cieszenia swymi liśćmi. Głóg (Crataegus) w kilku gatunkach,
> berberysy (tu już istne szaleństwo kolorów, kształtu liści -- od
> zielonych, przez zółte do czerwonych i pstrokatych, o liściach
> owalnych, szpiczastych, trójkątnych), tarnina (Prunus spinosa), i róża
> dzika (a sadząc odpowiedni gatunek to i coś z płatków można zrobić :))
>
> Do tego, jako wyżej rosnące, dodałbym klony, sadząc je co 6-10 metrów:
> za kilka(naście) lat osłonią całkowicie górę, a wcześniej wymieniane
> krzewy dół ,,ściany'' żywopłotowej. A klony są po prostu cudne.
>
> Pozdrawiam,
> Grzesiek
>
> [1] cokolwiek -- po dyskusji o (nie)naturalnych ogrodach -- to by
> znaczyło
> [2] prawda, że smaczne? :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

22. Data: 2002-10-24 21:51:26

Temat: Re: 'wakacyjny' ogrod dla leniwych
Od: "Marta" <m...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Nie mam aż tak filozoficznego podejścia, raczej egoistyczne. Odpoczywam tam,
relaksuję się, zapominam o bożym świecie. Chociaż zazwyczaj po tym
odpoczynku czuję się jak koń po Wielkiej Pardubickiej:-) Tyle, że zawsze się
waham, czy bardziej dumna, czy bardziej zmęczona;-)))

Pozdrawiam

Marta

Użytkownik "Tadeusz Smal" <s...@s...pl> napisał w wiadomości
news:023701c27b9f$30753780$fb4b4cd5@d3h6c1...
>
> ----- Original Message -----
> From: "Marta" <m...@m...pl>
>
>
> > Ja się z Tobą Tadeuszu zgadzam, jakiś czas temu gdyby ktoś mi
powiedział,
> że
> > będę się grzebać w gliniastej mazi... W końcu dojrzałam, by
zagospodarować
> > ten kawałek ziemi.....
> :)
> ciagnac te mysl dalej:
> traktowac nalezy to jako to jako zwyciestwo czy bardziej jako kleske
> ?
> probe ratowania czego sie da
> wiesz
> zamiast "naprawiac" caly swiat
> ograniczamy sie juz tylko do urzadzenia po naszemu
> mniejszego lub wiekszego kawalka ziemi
> :)
>
> > Pozdrawiam
> > Marta
> :)
> z pozdrowieniami i usmiechami
> _hehehe
>
>
>
>
> --
> Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

23. Data: 2002-10-24 22:03:56

Temat: Re: 'wakacyjny' ogrod dla leniwych
Od: "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> szukaj wiadomości tego autora

"Grzegorz Sapijaszko" <g...@s...net> wrote in message
news:m11y6fbl82.fsf@sapijaszko.net...
> [...]
> szerokości, przyrost ok. 50 cm/rocznie. Do tego kalina (Vibrum):

Viburnum.

> Do tego, jako wyżej rosnące, dodałbym klony, sadząc je co 6-10 metrów:
> za kilka(naście) lat osłonią całkowicie górę, a wcześniej wymieniane
> krzewy dół ,,ściany'' żywopłotowej. A klony są po prostu cudne.

Klony istotnie sa cudne, zwlaszcza teraz. Jak spiewal Wysocki
"Kliony wykrasili gorod koldowskim kakim-to cwietom...".
Ale do zywoplotu bym ich nie dodawal. To duze drzewa. Za pewien
czas zaslonia caly zywoplot z gory, krzaczki nie beda chcialy rosnac
i zostana same klony.

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

24. Data: 2002-10-24 22:24:10

Temat: Re: 'wakacyjny' ogrod dla leniwych
Od: "Marta" <m...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "PP" <p...@d...depfa-it.com> napisał w wiadomości
news:ap8kar$7sa$1@helios.domdata.com...
>
> Marto, dziekuje za konkretna odpowiedz,

Drobiazg

, skalniaka (gory sa maja druga miloscia ale skalniak mi nijak
> ich mi nie bedzie przypominac .. no moze gdzies w trawie zasadze kilka
> dziewiecsilow bezlodygowych.

Skalniak naprawdę może być piękny, choć wiem że kojarzy się z kilkoma
roślinkami pomiędzy dwoma głazami...
Ale niekoniecznie tak musi być, tyle że to dość czasochłonne.

> Wczoraj sobie wymyslilem ze w rogu dzialki sobie posadze las - po prostu
> posadze kilkanascie albo moze kilkadziesiat sosenek a za kilka lat moze
bede
> mial mlodnik :) i moze grzybki wyrosna :) - czy to jest pomysl z ksiezyca
> czy tez ktos to juz robil, wiem ze las rosnie 100 lat ale taki malutki na
> dzialce - czy to nie byloby fajne.

Nie jest to pomysł z księżyca. Weź tylko pod uwagę jakie drzewa chcesz mieć
i czy możesz zapewnić im optymalne warunki. Jeśli będzie grzybnia wyrosną i
grzybki. Wystarczy zaznajomić się trochę z botaniką. Na pewno przypomnisz
sobie ze szkoły słowo symbioza:-)))
>
> A wracajac na ziemie to jakie iglaki polecacie na zywoplot a raczej
otuline
> dzialki poza zywotnikiem (tuja)?

Cis. Moim zdaniem najpiękniejsze iglaste żywopłoty są z cisa (cisu???).
Tyle, że rośnie wolno, ale wart jest czekania. I nieśmiertelny cyprysik
Lawsonia.
Alternatywą na szybkie oddzielenie się od sąsiadów może być jakieś pnącze.

>Czy tak jak Marta napisala wszystkie
> gatunki lisciaste potrzebuja duzo pielegnacji, bardzo mi sie podoba grab
ale
> on chyba dlugo rosnie.

Cytuj dokładniej. Napisałam: "liściastym trzeba poświęcić więcej czasu". Nie
potrzebują aż tak wiele pracy. Jak większość drzew i krzewów, podlewania,
przycinania, nawożenia. Jeśli chcesz mieć żywopłot z grabu, a nie szpaler
drzew, trzeba go przycinać przynajmniej raz w roku.
Żywopłot mieszany ma tę zaletę, że pracę można rozłożyć w czasie, nie będzie
widać zaniedbania.
Nie wierz w cuda, w każdy ogród trzeba włożyć minimum pracy. I cierpliwości,
to podstawowa cecha ogrodnika. Jedyna metoda, by stworzyć wymarzony ogród w
krótkim czasie, to zakup kilkuletnich conajmniej drzew. Dość kosztowna
metoda. I najlepiej zlecić wtedy projekt fachowcowi.

> Co do zimy to obawiam sie ze nie tylko ogrod bedzie tematem moich
przemyslen
> ale rowniez : plytki, parkiet, wanna, baterie....

Ale pomyśl... Zamontujesz te płytki, parkiety, wanny, baterie... I będziesz
mógł poranną kawę wypić patrząc na swój własny ogród. Czy ta wizja nie jest
warta kilku wieczorów z ogrodniczą literaturą?
A może "Sytuacja" zapali się do tego pomysłu? W końcu co dwie głowy to nie
jedna...
>
> pozdrawiam serdecznie, Pawel.

Pozdrawiam i ja

Marta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

25. Data: 2002-10-24 22:39:45

Temat: Re: 'wakacyjny' ogrod dla leniwych
Od: "Marta" <m...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Jeden mały klonik na pewno zmiesci się gdzieś w kąciku:-)))

Pozdrawiam

Marta
Użytkownik "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> napisał w
wiadomości news:g7_t9.141636$Cz.13930196@twister.neo.rr.com...
>
> Klony istotnie sa cudne, zwlaszcza teraz. Jak spiewal Wysocki
> "Kliony wykrasili gorod koldowskim kakim-to cwietom...".
> Ale do zywoplotu bym ich nie dodawal. To duze drzewa. Za pewien
> czas zaslonia caly zywoplot z gory, krzaczki nie beda chcialy rosnac
> i zostana same klony.
>
> Pozdrowienia,
> Michal
>
> --
> Michal Misiurewicz
> m...@m...iupui.edu
> http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

26. Data: 2002-10-25 00:40:21

Temat: Re: 'wakacyjny' ogrod dla leniwych
Od: "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> szukaj wiadomości tego autora

"Marta" <m...@m...pl> wrote in message news:ap9rtm$h99$1@news.tpi.pl...
>
> Cytuj dokładniej. Napisałam: "liściastym trzeba poświęcić więcej czasu". Nie
> potrzebują aż tak wiele pracy. Jak większość drzew i krzewów, podlewania,
> przycinania, nawożenia. Jeśli chcesz mieć żywopłot z grabu, a nie szpaler
> drzew, trzeba go przycinać przynajmniej raz w roku.

Dlatego odradzam drzewa. A graby to drzewa. Poza tym nie zgadzam sie z
opinia, ze drzewa i krzewy potrzebuja przycinania. Ja przycinam jedynie,
gdy zaczynaja za bardzo wlazic w droge (na przyklad nie moge juz przejsc).
Tak samo, dobrze wyrosniete drzewa czy krzewy nie powinny wymagac
podlewania. Jesli wymagaja, to znaczy, ze wybralismy niewlasciwe dla
naszego klimatu. Z nawozeniem o tyle gorzej, ze czesto to, co nawozi je
naturalnie (np. opadle jesienia liscie) sprzatamy.

> Żywopłot mieszany ma tę zaletę, że pracę można rozłożyć w czasie, nie będzie
> widać zaniedbania.
> Nie wierz w cuda, w każdy ogród trzeba włożyć minimum pracy. I cierpliwości,
> to podstawowa cecha ogrodnika.

Tu sie zgadzam. Ale czesto mozna niepotrzebnej pracy uniknac.
I bez tego roboty wystarcza. Ilu ludzi na przyklad pracowicie nawozi
trawnik tylko po to, zeby potem klac, ze trzeba go czesto strzyc?
Albo strzygac zbiera scinki zamiast zostawiac na trawniku
(najlepiej przemielone odpowiednia kosiarka)?

> Jedyna metoda, by stworzyć wymarzony ogród w
> krótkim czasie, to zakup kilkuletnich conajmniej drzew. Dość kosztowna
> metoda.

Mozna na razie posadzic cos szybko rosnacego, a potem powoli to, co
chcemy w planach na najblizsze 50 lat.

> I najlepiej zlecić wtedy projekt fachowcowi.

Dlaczego???

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

27. Data: 2002-10-25 00:41:41

Temat: Re: 'wakacyjny' ogrod dla leniwych
Od: "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> szukaj wiadomości tego autora

"Marta" <m...@m...pl> wrote in message news:ap9sqj$chu$1@news2.tpi.pl...
> Jeden mały klonik na pewno zmiesci się gdzieś w kąciku:-)))

Alez ja nie jestem przeciw klonom. Nawet wiele moze sie zmiescic.
Tylko niekoniecznie w zywoplocie.

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

28. Data: 2002-10-25 06:59:09

Temat: Re: 'wakacyjny' ogrod dla leniwych
Od: "Marta" <m...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> napisał w
wiadomości news:Vp0u9.141701$Cz.14002519@twister.neo.rr.com...
> "Marta" <m...@m...pl> wrote in message news:ap9rtm$h99$1@news.tpi.pl...
> >
> > Cytuj dokładniej. Napisałam: "liściastym trzeba poświęcić więcej czasu".
Nie
> > potrzebują aż tak wiele pracy. Jak większość drzew i krzewów,
podlewania,
> > przycinania, nawożenia. Jeśli chcesz mieć żywopłot z grabu, a nie
szpaler
> > drzew, trzeba go przycinać przynajmniej raz w roku.
>
> Dlatego odradzam drzewa. A graby to drzewa. Poza tym nie zgadzam sie z
> opinia, ze drzewa i krzewy potrzebuja przycinania. Ja przycinam jedynie,
> gdy zaczynaja za bardzo wlazic w droge (na przyklad nie moge juz przejsc).
> Tak samo, dobrze wyrosniete drzewa czy krzewy nie powinny wymagac
> podlewania. Jesli wymagaja, to znaczy, ze wybralismy niewlasciwe dla
> naszego klimatu. Z nawozeniem o tyle gorzej, ze czesto to, co nawozi je
> naturalnie (np. opadle jesienia liscie) sprzatamy.

Gubią mnie skróty myślowe.
Jeśli chcemy uzyskać efekt gęstego żywopłotu, nie ogołoconego od dołu bez
przycinania się nie obędzie. Szczególnie dotyczy to żywopłotu utworzonego z
jednego katunku. Dodam jeszcze, że przycinanie popudza do wzrostu, u
niektórych krzewów jest zalecane by osiągnąć ładniejszy pokrój np. Myślę, że
powodów znajdzie się wiele.
Jakiekolwiek drzewa czy krzewy by nie posadził autor tematu, w pierwszym
okresie wzrostu potrzebują wody. Przynajmniej większość.
Co do nawożenia zgadzam się, szczególnie jeśli chodzi o trawniki:-)))

> > Żywopłot mieszany ma tę zaletę, że pracę można rozłożyć w czasie, nie
będzie
> > widać zaniedbania.
> > Nie wierz w cuda, w każdy ogród trzeba włożyć minimum pracy. I
cierpliwości,
> > to podstawowa cecha ogrodnika.
>
> Tu sie zgadzam. Ale czesto mozna niepotrzebnej pracy uniknac.
> I bez tego roboty wystarcza. Ilu ludzi na przyklad pracowicie nawozi
> trawnik tylko po to, zeby potem klac, ze trzeba go czesto strzyc?
> Albo strzygac zbiera scinki zamiast zostawiac na trawniku
> (najlepiej przemielone odpowiednia kosiarka)?
>
> > Jedyna metoda, by stworzyć wymarzony ogród w
> > krótkim czasie, to zakup kilkuletnich conajmniej drzew. Dość kosztowna
> > metoda.
>
> Mozna na razie posadzic cos szybko rosnacego, a potem powoli to, co
> chcemy w planach na najblizsze 50 lat.
>
> > I najlepiej zlecić wtedy projekt fachowcowi.
>
> Dlaczego???

Pisząc krótki czas miałam na myśli sezon, ew dwa. Jest to możliwe, ale na
pewno trudne dla osoby która nie ma żadnego pojęcia o ogrodach. Uważasz, że
totalny laik opierając się na postach z pl.rec.ogrody jest w stanie zrobić
to samodzielnie? Do tego leniwy i cierpiący na notoryczny brak czasu?
Mnie jakoś trudno w to uwierzyć.

> Pozdrowienia,
> Michal
>
> --
> Michal Misiurewicz
> m...@m...iupui.edu
> http://www.math.iupui.edu/~mmisiure

Pozdrawiam

Marta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

29. Data: 2002-10-25 06:59:34

Temat: Re: 'wakacyjny' ogrod dla leniwych
Od: "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Marta <m...@m...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:ap9dll$shk$...@n...tpi.pl...
>
> Użytkownik "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> napisał w wiadomości
> news:ap9cef$h1q$1@news.tpi.pl...
> >
> > Użytkownik PP <p...@d...depfa-it.com> w wiadomości do grup
> > dyskusyjnych napisał:ap618l$tfu$...@h...domdata.com...
> > > - jak najszybcie zakryla plot odgraniczajacy nas od sasiadow.
> > > - skladala sie z roznych gartunkow roslin kojarzacych sie z naturalna
> > > roslinnoscia naszego kraju (co myslicie o iglakach, swiarkach,
jodlach,
> > > sosnach, jalowcach ..(wiem ze thuje podobno sa najlepsze ale mi sie
> > troche
> > > kojarza z nekropoliami :)). a moze jakies lisciaste gatunki? Podajcie
> > jakie
> > > gatunki sa warte uwagi
> > > - nie wymagaly duzo pielegnacji - jestem potwornym leniem.
> > >
> >> > pozdrawiam serdecznie, Pawel.
> > >
> > > Z tymi świerkami itd. od strony sąsiadów to chyba przesada. Po kilku
> > latach rośliny urosną będą rzucać cień być może sąsidom to się nie
> spodoba.
> > wypadałoby zapytać ich o zdanie.
>
>
> Przecież to nie musi być szpaler, jeśli sąsiad będzie chciał się
przyczepić
> i tak znajdzie powód. Pogadać z sąsiadami, to niezły pomysł, może lubią
> świerki np? Alternatywą na ogrodzenie może być jakieś pnącze, również
> doskonała osłona. Niestety nie zimą.
> Ale jak mniemam to ma być letnisko...
> I jeszcze uwaga do Pawła, trudno podawać jakieś konkretne gatunki nie
znając
> warunków w jakich będą rosły.
>
> Pozdrawiam
>
> Marta
>
>A co byście powiedzieli na żywopłot z buków. Tnie się go raz do roku, zimą
wiszą na gałązkach uschnięte listki,więc sąsiadów nie będzie widać.Moim
zdaniem mógłby stanowić piękne tło dla niższych krzewów irg, dereni,
krzewuszek, berberysów itd.
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

30. Data: 2002-10-25 07:15:09

Temat: Re: 'wakacyjny' ogrod dla leniwych
Od: Grzegorz Sapijaszko <g...@s...net> szukaj wiadomości tego autora

"Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> writes:

> Viburnum.

Oczywiście.

> Ale do zywoplotu bym ich nie dodawal. To duze drzewa. Za pewien
> czas zaslonia caly zywoplot z gory, krzaczki nie beda chcialy rosnac
> i zostana same klony.

I o to chodzi :) A po prawdzie, to o tym nie pomyślałem, sądziłem, że
krzewy będą miały dość miejsca/światła, tym bardziej, że klonom można
pozwolić na rozwijanie korony wyżej, niekoniecznie z gałęziami do ziemi.

O, a przy okazji: może ktoś powie w miarę autorytarnie do jakiej
wysokości rośnie klon palmowy (A. palmatum) 'Atropurpureum'? Bo w
,,Maples for Gardens'' stoi, że do 10 m (poparte stosownym zdjęciem),
zaś zarówno na metce jak i w Sieci przeważa pogląd, że do 2.5-3 m.

Pozdrawiam,
Grzesiek
--
Pewien Eskimos z Kamczatki,
Z gołym chwostem biegł w stronę matki.
Lecz ten kompleks Edypa
Zakończyła stypa,
Zamarzł biedak, kiedy spuścił gatki.
(C) Maciej Słomczyński