Data: 2004-03-30 10:29:25
Temat: Re: walsnosciowe prawo do lokalu a walsnosc hiopteczna
Od: Adam f...@T...vip.interia.pl
Pokaż wszystkie nagłówki
> troche to kosztuje, ale jak ma się ma założoną księgę wieczystą, to mozna sobie
> wziąć kredyt hipoteczny pod chałupkę. Ot, tyle różnicy. Nie wiem czy przy
> sprzedaży mieszkania kupujący nie woli kupić takiego z założoną księgą
> przypadkiem, bo widzę, że w ogłoszeniach : sprzedam, często jest zaznaczane, że
> jest księga.
Wola takie mieszkanie, gdy na jego zakup chca wziac wlasnie kredyt ! (a
dokladniej pod jego zastaw)
Gdy nie ma KW to procedura by sie wydluzyla, nie bylaby jasna sytuacja z
tym kto ma zaplacic za zalozenie KW.
Bo kto ma placic ? Teoretycznie wlasciciel, ale on przeciez nie
potrzebuje kredytu...
Kupujacy ? Ale nie zaplaci za zalozenie KW z wlasnej kieszeni, bo
wlasciciel moze sie wycofac, bank nie udzieli kredytu...
> Chyba przy księdze prościej sprawdzić faktycznego właściciela itd.
Bez rownie latwo, a moze i latwiej - idziesz do spoldzielni, dostajesz
zaswiadczenie, dodatkowo wlasciciel musi miec tzw. "przydzial".
Przy zakupie mieszkania bez KW rowniez oplaty sa mniejsze - to tez duzy
plus.
Adam
|