Data: 2001-01-12 18:21:23
Temat: Re: wegetariański kot?, bylo: Re: Czy rosol /wywar/
Od: Aneta Reluga <a...@a...w.sygnaturce.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Przemiła osoba, chcąca być znana jako Herbatka,
napisała w artykule <002b01c07cc2$c013da00$4fdf4cd5@tea>:
[...]
> ziemniaki mu nie szkodza ;-) A jak to sie dzieje - ano tak jak u ludzi. Moj
> pradziadek na przyklad - pochodzacy spod Lwowa - cale zycie zadnych warzywek
> nie tolerowal, chleb, ziemniaki i kasze w ilosciach sladowych - do jego
> ulubionych dan nalezala tlusta wieprzowina i solona wedzona slonina. A i za
> kolnierz nie wylewal. Dozyl 90 w dobrym zdrowiu ( a prawie cala wojne
> spedzil w Workucie - na Syberii, pracujac przy wyrebie lasow) - po prostu -
> zawsze sa jakies wyjatki od reguly :-)
Nie powiem, że pozdrawiam pradziadka, ale pozdrawiając Ciebie
zastanawiam się, czy przypadkiem Twój pradziadek nie odrodził się
w mojej postaci ;) za wyjątkiem tej wędzonej słoniny (wolę wędzony
acz tłusty boczek) i wylewania za kołnierz (wolę czerwone wino
wytrawne w niewielkich ilościach) :)))))))))))))))
An.
--
a...@r...mif.pg.gda.pl | Ta krowa była wymierzona we mnie!...
-------------------------' (Fox Mulder)
|