Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: maggie <m...@w...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: większość vs mniejszość
Date: Fri, 29 Nov 2002 00:22:14 +0000 (UTC)
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 31
Message-ID: <X...@1...0.0.1>
References: <as0goe$1i82$1@news2.ipartners.pl>
<l...@4...com>
<as0hdt$1ihr$1@news2.ipartners.pl>
<7...@4...com>
<X...@1...0.0.1>
<v...@4...com>
<X...@1...0.0.1>
<l...@4...com>
NNTP-Posting-Host: pb27.bydgoszcz.cvx.ppp.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.tpi.pl 1038529334 28978 213.76.49.27 (29 Nov 2002 00:22:14 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 29 Nov 2002 00:22:14 +0000 (UTC)
User-Agent: Xnews/5.04.25 Hamster/1.3.23.4
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:170885
Ukryj nagłówki
Amnesiac (amnesiac_wawa@_zero_spamu_poczta.onet.pl) wrote:
> Masz rację. Nie jest łatwe ustalenie jednej opinii, coś o tym już
> kiedyś pisałem. Ale wtedy należy mówić nie tyle o tym, że *większość
> nie ma racji*, tylko raczej, że *większość nie potrafi wypracować
> stanowiska*.
no dobrze. i z tym sie zgadzam. ale jednak spotykamy sie ze sformulowaniem
'glos wiekszosci'.
Tylko chyba teraz ja sie sama zgubilam, bo juz nie wydaje mi sie takie
oczywiste utozsamienie 'opinii' z 'decyzja' podejamowana przez grupe.
czy mozecie mi pomoc to uporzadkowac?
bo opinia wyraza ocene (np. wiekszosci). ale opinia tworzy sie w procesie
myslenia grupowego. jest tak, czy pisze glupoty?
bo teraz to sie zaczyna rozdzielac. 'wiekszosc nie ma racji' = opinia
wiekszosci nie jest racjonalna. 'wiekszosc nie potrafi wypracowac
stanowiska' = wiekszosc w ogole nie jest w stanie sformulowac tej opinii.
nie, to jesli tak jest jak napisalam wyzej - to ja uwazam, ze jednak grupa
moze wypracowac wspolne stanowisko. tylko ono nie bedzie racjonalne.
> Aha. W tym miejscu napiszę, że MZ nie ma niczego niezwykłego w tym,
> że sądy i opinie ludzie kształtują się w konfrontacji z reakcją
> innych. Człowiek przecież nie żyje w próżni, ale żyje razem z innymi.
> Jego sądy i opinie są więc konsekwencją życia razem z innymi. Co
> więcej, bez życia razem z innymi człowiek w ogóle nie mógłby wydawać
> sądów czy opinii. Należałoby tu więc mówić nie tyle o "modyfikacji
> sądów" w wyniku lęku przed oceną, ile o "kształtowaniu sądów" w
> wyniku wzajemnego oceniania się.
zgadzam sie. ale mimo wszystko uwazam, ze mozna uzywac pojecia 'modyfikacja'
a nie tylko 'ksztaltowanie'.
|