Strona główna Grupy pl.soc.rodzina moja kolej :( Re: własne rzeczy

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: własne rzeczy

« poprzedni post następny post »
Data: 2004-07-13 09:06:51
Temat: Re: własne rzeczy
Od: "Sowa" <m...@b...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki


Użytkownik "Pyzol" <n...@s...ca> napisał w wiadomości
news:2lg391Fch4qjU1@uni-berlin.de...

> Bynajmniej nie "tak samo" Po to sie ludzie organizuja w zwiazek, aby miec
> "cos innego" niz "kazdy czlowiek".

Dla mnie tak samo - tak samo jak obcemu powiem mu przepraszam jak mu nadepnę
na nogę, tak samo jak obcemu uszanuje jego rzeczy.
To normalny człowiek, a to że go kocham i jestem jego żoną nie powoduje, że
traktuje go gorzej niż innych.

> > Obowiązują takie same normy grzeczności.
>
> Nie potrafie dopatrzec sie niegrzecznosci w odebraniu telefonu, ktory
nalezy
> do rodziny.

Telefonu? Jak telefon dzwoni to się go odbiera, i mówi "dzień dobry (imię i
nazwisko) wtedy ktoś po drugiej stronie słuchawki wie z kim mówi i ma
możliwość zdecydowania co powie i czy w ogóle będzie rozmawiać. Poza tym są
różne telefony - domowy owszem jest wspólny, ale są jeszcze telefony
służbowe, albo po prostu osobiste.

Każdy telefon, esemes, list ma swojego odbiorcę, ale i swojego nadawcę -
nadawcy się więc ów szacunek, nawet jeśli odmawiasz go współmałżonkowi. Nie
do Ciebie ma interes, nie musi chcieć z Tobą rozmawiać.

> > Grzebał(a?) byś w cudzych rzeczach?
> Rzeczy mojego ukochanego nie sa "cudze", na litosc boska!

Jak to nie są cudze? Są jego, a Ty nie jesteś nim - dla mnie grzebanie po
rzeczach męża było by chyba dowodem dla mnie samej, że nie wierzę mu za
grosz.

> > Spory nietakt.
> Żartujesz.

Nie - uważam, że w rodzinie pewna grzeczność i przestrzeganie podstawowych
norm międzyludzkiego współżycia, powinna być być praktykowana wręcz mocniej
niż gdzie indziej. Żeby nie urosły na tym jakieś niewygodne pretensje po
latach.

> > Na pogwałceniu czyjejś intymności - np. nadawcy - nie pisał do niej.
>
> Intymnosc to sprawa dwojga ludzi, ktorzy zalozyli zwiazek i niedobrze
jest,
> jezeli uwazaja, ze moga sobie wyprodukowac jeszcze jakas intymnosc
> dodatkowa.

Jaką dodatkową - to cały czas ta sama potrzeba intymności jaką się miało
kiedyś - że nie przyjdzie matka i nie zacznie Ci czytać pamiętnika, że
rodzice nie otworzą listu który jest do Ciebie, że jak z kimś rozmawiasz
przez telefon, to nikt nie stoi z rozdziawionym dziobem i nie przyciska ucha
z drugiej strony słuchawki

> > Ja nie rozumiem.
> > Mąż ma torbę - nie wyobrażam sobie w niej grzebać bez pozwolenia. Ja mam
> > torebkę - nie wyobrażam sobie, że mąż mi w niej grzebie bez zapytania.
>
> A ja sobie wyobrazam. Wyobrazam sobie, ze moj nadrozszy poszukuje drobnych
> na napiwek za zamowiona pizze, sam nie ma, ja sie kapie, a on siega do
> mojego portfela. Jakby mnie spytal, czy wolno mu - a to dopiero bym sie
> zdziwila.

A ja bym się nie zdziwiła. Dla mnie to normalne, że ktos szanuje moja
odrebność, moje rzeczy i grzecznie zapyta czy może.

> > Dzieci choć małe, też już są tego uczone - zakaz grzebania w mamy
torebce.
>
> Dzieci maja nieco inny kontakt z mama niz tata, nie sadzisz?

Pewnie że inny - to krew z krwi, kość z kości. Dzieci maja dużo bardziej
nierozerwalną więź z matką niż mąż z żoną (itp.)dwójka dorosłych ludzi,
którzy poznali się i pokochali przypadkiem.
Zreszta nie wiem jak miałabym nauczyć dzieci tych zasad, gdyby to co mówimy
nie pokrywało się z tym co robimy.


> Tu nie chodzi o ciebie, ale o ogolna zasade. Nie sadze, aby celebrowanie
> "prywatnosci" w malzenstwie bylo zdrowe badz zalecane. Chyba,ze o b o j e
> ustalaja takie zasady,ale wowczas - czy tacy ludzie na pewno powinni
> zakladac jakikolwiek zwiazek? Czy oni dokladnei rozumieja na czym to
polega?

Sugerujesz że po prawie 10 latach małżeństwa powinniśmy się rozwieść, bo
szanujemy swoją odrębność więc to małżeństwo jest tym samym do bani i nie
wiemy o co w tym wszystkim chodzi? :)
A jak dodam , że mamy też swoich własnych znajomych, za którymi nie
specjalnie przepadamy? Że np. moja przyjaciółka nudzi mojego męża
śmiertelnie, a np. nikt mnie nie potrafi zdenerwować tak szybko jak
przyjaciel mojego męża?
Że niektórych swoich dalszych znajomych nie trawimy po prostu i unikamy jak
ognia?
Kaplica nie? :-)

> To jest kwestia prywatnosci fizjologicznej, a nie "prywatnosci" jakiegos
> osobnego swiata.

Dla mnie to jednak nie jest aż tak bardzo rozdzielne - mam swoja prywatność
fizjologiczną jak to określasz, tak samo jak mam swoja torebkę, kieszenie
itp.
Mąż tak samo.

Sowa


 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
13.07 Sowa
13.07 Sowa
13.07 puchaty
13.07 Hanka Skwarczyńska
13.07 Jakub Słocki
13.07 Pyzol
13.07 Pyzol
13.07 Pyzol
13.07 Pyzol
13.07 Eulalka
13.07 puchaty
13.07 Eulalka
13.07 Eulalka
13.07 Jacek
13.07 puchaty
"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Analiza wyborcza
Deklaracja polityczna - Kukiz'15
Zbrodnie w majestacie prawa
Byle tylko do jesieni i wszystko się zmieni
Zjazd woJOWników
Re: Circuit Court PREDATOR Judge James J. Lombardi
Coś się komuś pomyliło.
Prymitywne Piractwo Prawne
Czy opiekunka dziecięca to dobry zawód?
Rusza rzadowy projekt "Heart" na swoim, wszystkim zostanie zabrane
NOWY: 2025-12-07 Algorytmy - komentarz [po lekturze ks.]
"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Reżim Talibów w Afganistanie zakazał kobietom: pracy w większości zawodów, studiowania, nauki w szkołach średnich i podstawowych!!!
Edukuję się jak używać Thunderbirda
NOWY: 2025-09-29 Alg., Strukt. Danych i Tech. Prog. - komentarz.pdf
Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Kol. sukces po polsku: polscy naukowcy przywracają życie morskim roślinom
Tak działa edukacja Putina. Już przedszkolaki śpiewają, że są gotowe skonać w boju
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Zbrodnia 3 Maja
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem