Data: 2002-01-13 22:30:55
Temat: Re: wlasnie odkrylam...
Od: <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> ...w malo uzywanej szafce w pracy...woreczek z piernikami, ktore pieklam w
> listopadzie a do pracy przynioslam 04.12 na swoje imieniny.
> Pierniki sa pyszne i kruchutkie. W zyciu bym sie nie przekonala ze czas
> sluzy piernikom gdyby nie skleroza ;-)
> Od tej pory jak ktos do mnie powie ty stary pierniku(czy raczej stara
> piernico) uznam to za komplement ;-)
>
> pozdrawiam serdecznie
> Basia
>
Prawda, ze smaczne! Moja babcia trzymala ciasktka kruche w starej skorzanej
walizce - po trzech miesiacach od upieczenia stawaly sie tak smaczne, ze jako
dzieciaki bylobysmy sobie w stanie dac odciac palec za kazde kolejne ciastko.
Dzis tez, ale babcia juz niestety nie piecze, a ja nie mam skorzanej walizki.
Buuuu :-((((
Pzdr
zatopiona w smutno-ciastkowych wspomnieniach
Kundzia
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|