Data: 2005-02-03 16:40:38
Temat: Re: właśnie zrobiłam pączki :-)
Od: Lia <L...@a...poczta.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2005-02-03 17:02:18 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *cherokee* skreślił te oto słowa:
> Trochę przestygły i sa dużo lepsze. Zaczęły "pączkowo" pachniec. Może to
> pierwsze wrazenie to efekt jednoczesnego gotowania barszczu ukrainskiego i
> smazenia pączków.:)
> Aha - pomimo,ze usmazone pączki (nadziane) wyglądają jak omlety z kremem
> (takie dwuczęsciowe), to jednak konfitura rózana nie wypłynęła.
Wyszły pączki!!!
Wyglądają jak pączki, pachną jak pączki, smakują jak pączki.
Żaden się nie rozlepił - widać chodzi jednak o technikę zalepiania
nadzienia, ciasto nie ma nic do rzeczy.
Szkoda tylko, że nie wyszły białe obrączki... pączki od razu całe poszły na
dno, nie wiem dlaczego.
I nie wiem jak Przyklejce wyszła taka ilośc pączków - mi wyszło ich 14, i
są normalnych rozmiarów - nie są nawet tak duże jak największe sprzedawane
w cukierniach.
Tak więc jutro kolejna porcja :]
A przepisy Magdy - jak zwykle są niezawodne :] Nawet TŻet oglądając
wydrukowany przepis stwierdził: "Aaaa... znowu nieśmiertelna Bassett" :]
--
Lia
|