Data: 2008-04-24 14:55:37
Temat: Re: woda miejska czy z hydroforu - ktora tansza
Od: JoShiMa <j...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Thu, 24 Apr 2008 07:20:26 -0700 (PDT), Panslavista napisał(a):
> On 24 Kwi, 10:05, JoShiMa <j...@p...pl>
> wrote:
>> Dnia Wed, 23 Apr 2008 21:19:56 +0200, TomeK napisał(a):
>>
>>> Witam,
>>
>>> W domu uzywam wody miejskiej + kanalizacja, oplaty wiadomo za wode i scieki
>>
>>> Do podlewania ogrodu i trawnika mam studnie glebinowa - hydrofor, duzy
>>> silnik 3 fazowy
>>
>>> Zastanawiam sie co jest tansze, woda z hydroforu czy woda miejska bez oplat
>>> kanalizacyjnych. Moze warto zalozyc drugi licznik na wode do podlewania ?
>>
>> Ja tam się nie zastanawiam, która tańsza. Jedno wiem na pewno, do picia i
>> do mycia wody miejskiej nie chcę. Mogę nią najwyżej podłogi albo auto umyć.
>> Cenię sobie swoje zdrowie oraz smak i jakość dobrej wody i dlatego wodę
>> miejską mieć zamierzam na sytuacje awaryjne, ale póki nie będę musiała nie
>> zamierzam jej używać. Rozwaz problem pod tym kątem.
>>
>> --
>> Pozdrawiam
>> JoShiMa
>
> Zainstaluj sobie filtr RO pod zlewozmywak przynajmniej bedziesz pić
> czystą wodę (kawa czy herbata jest wspaniała).
Ja mam czystą wodę i nie ptrzebuje dodatkowych filtrów?
> Nie wierz w bajdy o
> konieczności zasilania organizmu w minerały z wody. Tak naprawdę te w
> formie przyswajalnej masz w pokarmach roślinnych i mięsnych. A
> brakujących nie da się uzupełnić z wody - nie wypijesz na dobę 0,5m^3
> wody, lepiej więc użyć czegoś z apteki. Np. w Polsce wszędzie są
> niedobory magnezu.
A po czym wnosisz, że wierzę. Czy to, że wolę pić wodę bez chloru o tym
swiadczy? Chyba wyczytałeś midzywierszami coś czego tam nie było. Teraz
bądź łaskaw ze zrozumieniem przeczytać to co było w wierszach.
--
Pozdrawiam
JoShiMa
|