Strona główna Grupy pl.sci.psychologia wojna - baardzo długie Re: wojna - jeszcze dłuższe

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: wojna - jeszcze dłuższe

« poprzedni post następny post »
Data: 2009-08-26 05:20:44
Temat: Re: wojna - jeszcze dłuższe
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki

Dnia Tue, 25 Aug 2009 17:12:01 +0200, Stalker napisał(a):

> (...)
> To już nawet nie chodzi o prawdę historyczną, ale o elementarne błędy
> logiczne... Ale od początku:
>
> Po pierwsze: Twój opis przyczyn wybuchu powstania oparty jest o wiedzę,
> którą posiadamy AKTUALNIE, a nie taką, którą posiadało dowództwo AK.

Ależ oczywiście.
Wiedza, którą obecnie posiadamy jedynie potwierdza post factum słuszność
decyzji dowództwa o rozpoczęciu powstania. I właśnie dlatego ją
przytoczyłam.


> To jest teraz takie dorabianie argumentów post factum. Żeby móc
> powiedzieć, że "wybuchło, żeby zapobiec rzezi", dowództwo musiałoby znać
> pełną treść obu rozkazów.

Nie twierdzę, ze znało. MY znamy.
Podobnie Ty nie możesz twierdzić, że NIE znało. Nikt tego nie może
twierdzić, choć owszem, wielu próbuje deprecjonować zdolności dowódcze i
wywiadowcze Polaków... Nie myśl sobie, ze wśród Niemców nie było polskiego
wywiadu, albo wśród Rosjan, biorac pod uwagę także, KTO był w PKWNie choćby
- prawie sami Żydzi... Tam się zawsze znajdzie ktoś, kto poczuje WŁAŚCIWY,
czyli swój interes.
Nie wyobrażaj sobie, że ówcześni Polacy to były jakies bezmyślne istoty i
dopiero jakiś szczególny rozwój po wojnie skomplikował ich zwoje mózgowe na
tyle, aby zaczęli kojarzyć - ja mam nawet przeciwne wrażenie, że przestali
cokolwiek kojarzyć...

Odbierasz polskim politykom/wojskowym ówczesnym zdolność prostego
kojarzenia faktów i przewidywania: nie potrzeba było żadnych konkretnych
rozkazów o rzezi, aby będąc świadomym politykiem/dowódcą i widząc, co się
dzieje (dwóch okupantów u bram) zdawać sobie sprawę, że jesli przy wejściu
do jaskini, w której siedzisz, stoi z jednej strony napastnik z pałą, a z
drugiej z siekierą, to nie w celu umożliwienia ci wyjścia z niej bez
szwanku. Jedynym wyjściem w takiej sytuacji, nawet według dzisiejszych,
nowoczesnych niby, zasad samoobrony, jest wzięcie w rękę wszelkiej
dostępnej broni i przebijanie się na zewnątrz w celu szukania tam pomocy, a
nie cofanie się w głąb jaskini, gdzie nikt ci pomocy nie udzieli, a na
zewnątrz masz jakąś! szansę. Tylko że obiecana!!! pomoc nie nadeszła.

Odbierasz ludności ÓWCZESNEJ (to ważne - o tym za chwilę) Warszawy prawo i
zdolność do samostanowienia o własnych postępkach - a to byli tacy sami
ludzie, jak dziś, czyli umiejący ocenić, czy im się (indywidualnie i
ZBIOROWO - o tym za chwile) opłaca dana decyzja, czy nie i czy ma sens
narażanie życia, czy lepiej dać sobie spokój. I nikt, zaden dowódca, nie
odniósłby sukcesu tak zbiorowego i karnego wypełnienia jego rozkazów, gdyby
każdy z ówczesnych mieszańców Warszawy, sam, w swoim własnym mózgu, nie
dokonał swojej własnej analizy sytuacji i zagrożeń oraz "za" i "przeciw". A
jednak poszli wszyscy - niemal.

A co sie tyczy ÓWCZESNEJ Warszawy oraz ZBIOROWOŚCI.. zacznę od tego, że w
DZISIEJSZEJ taki zryw w ogóle nie byłby możliwy. Jest to inna Warszawa,
przypadkowy, bezkształtny społecznie i emocjonalnie niezwiazany zbitek
ludnościowy, powstały po II wojnie światowej z ludzi głównie napływowych, i
to z całej Polski, głownie z terenów wiejskich i małomiasteczkowych,
pozostałych w niej poczynając od sławetnej akcji "odbudowujemy Stolicę" az
do późniejszego, poprzez wieloletni napływ, aż do do dziś trwającego
ekonomicznego exodusu z obszaru całej Polski na jej teren, opustoszały po
wojnie z pierwotnych mieszkańców. Dziś w Wawie każdy sobie rzepkę skrobie,
nikogo nie obchodzi, co robi sąsiad za ścianą, a już dalszy... nie mówiąc
już o wkroczeniu do dawnej nieistniejącej Warszawy zwykłej, prostej,
chłopskiej mentalności wraz z chłopskimi dziećmi i ich przywilejami -
"punktami" na studia... Taka to była taktyka socjalistyczna, która właśnie
owocuje.

A jacy oni byli? ci pierwotni? rodowici? - otóż byli zwartą społecznością,
nawet nie znając się wszyscy, ale w większości powiązani byli odwiecznymi
koligacjami, kontaktami koleżeńskimi, przyjacielskimi itp. To bardzo silne
więzy spoleczne i ogromne nasilenie kontaktów, wszystko to stanowiło silny
przyczynek do odczuwania wielkiej jedności społecznej. Wlaśnie to
zaowocowało w Powstaniu.
I jeszcze dopowiem ad sprawy "nieprzygotowania" stolicy do powstania: jeśli
byłeś choćby w Muzeum Powstania (a byłeś?), to nie muszć czytać opracowań
dowiedziałbyś się, jak DOBRZE zorganizowano w Warszawie choćby mleko dla
dzieci (były punkty pobierania mleka - utrzymywano dojne krowy itp),
posiłki itp... Szkoda gadać, idź i się dowiedz.


>
> Po drugie: Rozkaz Hitlera o utworzeniu Festung Warschau to rozkaz
> nakazujący budowę umocnień i obronę miasta za wszelką cenę. Nie można na
> tej podstawie stwierdzić, że nakazywał bezwzględnie eksterminować
> ludność cywilną. BYĆ MOŻE obrona Warszawy skończyła by się ogromnymi
> stratami, ale i tego nie wiadomo, bo skąd wiadomo, że Rosjanie
> angażowaliby się w jej zdobycie, zamiast ją np. obejść jak zrobiono to w
> przypadku Krakowa?

I dlatego stali pod Warszawą jak mur i czekali, co będzie? Tak? Żeby ją
obejść?


>
> Po trzecie: Podłączenie do tego rozkazu Stalina to jest dopiero brak
> logiki. Skoro rozkaz zawierał sformułowanie: "W przypadku jeśli
> powstanie zwycięży - wkroczyć do Warszawy i wyciąć w pień mieszkańców",
> to przecież ewidentnie właśnie powstanie stałoby sie przyczyną rzezi,
> a nie jego brak... Tylko błagam, nie wyskakuj z kolejną hipotezą ad hoc:
> "Wybuchło, bo jakby powstańcy zwyciężyli toby zapobiegli rzezi"

Nie mam zamiaru z niczym wyskakiwać, ja zawsze wiem, co piszę.
Fakty są faktami, a Ty sobie możesz z nimi dyskutować do woli - ja nie
zamierzam. Wystarczy sobie tylko dopowiedzieć do tego rozkazu to, co nie
padło, bo nie musiało, a było w domyśle, czyli: "...a w przypadku, kiedy
powstanie upadnie, zrobią to Niemcy, a my potem ich dopadniemy już w pełnej
chwale wobec Europy za rzeź Warszawy".
Myślisz, ze Stalin był głupi i nie wolałby, aby to Niemcy załatwili sprawę,
a on tylko "posprząta"? Mówi się zresztą o tym otwarcie wśród historyków,
aż dziw, ze o tym nie wiesz.
:->


> (...)
> Może jednak dobrze by było, gdybyś do znanej sobie (i jak widzę również
> własnoręcznie tworzonej) mitologii coś jeszcze doczytała
>

Podobnie i Tobie radzę.


--

Ikselka.

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
26.08 Stalker
26.08 XL
26.08 Qrczak
26.08 XL
26.08 Paulinka
26.08 Stalker
26.08 Paulinka
26.08 Chiron
27.08 Stalker
27.08 Hanka
27.08 michal
27.08 Chiron
27.08 XL
27.08 XL
27.08 Redart
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja
Ucieczka z Ravensbruck - komentarz
I pod drzwiami staną i nocą kolbami w drzwi załomocą
Jesttukto?
?
Comprehensive Protection Guide with IObit Malware Fighter Pro 11.3.0.1346 Multilingual
Advanced SystemCare Pro 17.5.0.255: Ultimate Performance Optimizer
IObit Uninstaller Pro 13.6.0.5 Multilingual Review and Tutorial
"Prawdziwy" mężczyzna.
Senet parts 1-3
NOWY: 2025-12-07 Algorytmy - komentarz [po lekturze ks.]
"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Reżim Talibów w Afganistanie zakazał kobietom: pracy w większości zawodów, studiowania, nauki w szkołach średnich i podstawowych!!!
Edukuję się jak używać Thunderbirda
NOWY: 2025-09-29 Alg., Strukt. Danych i Tech. Prog. - komentarz.pdf
Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Kol. sukces po polsku: polscy naukowcy przywracają życie morskim roślinom
Tak działa edukacja Putina. Już przedszkolaki śpiewają, że są gotowe skonać w boju
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Zbrodnia 3 Maja
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem