Data: 2009-08-26 05:57:07
Temat: Re: wojna - jeszcze dłuższe
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Wed, 26 Aug 2009 07:49:19 +0200, Stalker napisał(a):
> XL wrote:
>
> [ciach dosyć długa próba budowania mitu, do której merytorycznie odniosę
> sie wieczorem]
Ale ja już nie dyskutuję z Tobą (i Tobie podobnymi) więcej na ten temat -
mam swój mit i sobie go zachowam, a jak widzę, moje dzieci poniosą go
dalej, o to jestem spokojna.
>
>> Nie mam zamiaru z niczym wyskakiwać, ja zawsze wiem, co piszę.
>> Fakty są faktami, a Ty sobie możesz z nimi dyskutować do woli - ja nie
>> zamierzam.
>
> Teraz tylko szybkie pytanie: Czy gdybym kiedyś pisałem książkę wyrazisz
> zgodę, żebym mógł wykorzystać Twoje wypowiedzi, jako przykłady jak
> bardzo silnie zakorzeniony mempleks np. "patriotyzmu" potrafi
> zniekształcić rzeczywistość i jak bardzo zakłóca umiejętność logicznego
> myślenia oraz krytycznej oceny sytuacji?
>
> Stalker
Sobie wykorzystuj, skoro widzisz w tym swój interes - myślę, że nawet uda
Ci się ją nieźle sprzedać w DZISIEJSZEJ Warszawie... tej wiesz, po II
wojnie Światowej, która jak to każda!!! wojna, po cierpieniach wyzwoliła w
ludziach rzekę dobrych i pozytywnych, budujących emocji, rzekę tak wielką,
że na niej, poprzez umiejętne jej skanalizowanie/regulację, zbudowano 50
lat komunistycznej machiny pustki. Niedobitki próbują ją czymś wypełnić,
coś odtworzyć, ale trudno to idzie, więc niewątpliwie książeczka się dobrze
sprzeda.
Pa.
--
Ikselka.
|