Data: 2015-10-31 15:38:29
Temat: Re: "wolność" seksualna
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"zdumiony" <z...@j...pl> wrote in message
news:n12jgu$cfk$1@node2.news.atman.pl...
> W dniu 31.10.2015 o 15:14, Pszemol pisze:
>> Napisz mi czemu, Twoim zdaniem, kobieta (czy też meżczyzna?)
>> NIE MOŻE zająć się takim zawodem polegającym na zaspokajaniu
>> potrzeb seksualnych drugiego człowieka?
>
> To nie zawód tylko kurewstwo.
Co to zdanie znaczy?
> Obowiązują normy moralne i cywilizacyjne.
Mówimy właśnie o tych "normach" i uprzedzeniach więc
zastanówmy się wspólnie, bez emocji, skąd się one biorą...
> Podobnie jak na logikę nie można stwierdzić że abażury z ludzkiej
> skóry czy mydło z ludzi jest złe, do tego potrzeba moralności.
W przypadku abażuru z ludzkiej skóry sprawa jest oczywista:
żaden człowiek DOBROWOLNIE swojej skóry na tą lampę nie
oddał. Nie widzę tu analogii pomiędzy morderstwami Hitlerowców
a dobrowolnym oferowaniu usług seksualnych przez dorosłych
ludzi. Tym porównaniem do Hitlera to się nieco zagalopowałeś, nie?
> Seks to intymne spotkanie dwojga ludzi, nie jest na sprzedaż.
I pytam się właśnie DLACZEGO UWAŻASZ ŻE NIE NA SPRZEDAŻ?
I dlaczego uważasz że koniecznie "intymne"? Nie sądzisz, że to
Twoje skrępowanie w sferze seksualnej (jakie ewidentnie postrzegasz)
jest sztuczne, nienaturalne i raczej celowo wyuczone w jakimś
konkretnym celu?
|