Data: 2015-11-01 00:45:06
Temat: Re: "wolność" seksualna
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sun, 1 Nov 2015 00:40:35 +0100, zdumiony napisał(a):
> W dniu 01.11.2015 o 00:27, Ikselka pisze:
>> Co jest w tym określeniu wulgarnego? "Sperma" to termin medyczny.
>> "Odspermianie" to jak najbardziej adekwatne okreśenie dla usług
>> prostytutek! Coś pieknego, jaka trafność! Będę to określenie stosować.
>
> Określenie dotyczy "usługi fizjologicznej" według tego co pisze Pszemol.
> Ale zwykłe odspermianie nie wystarczy klientowi, który chce czegoś
> więcej. Dlatego że ludzie należą do najlepszej gormady - ssaków. A ssaki
> potrzebują czułości i bliskości, widać to na przykładzie psów, kotów,
> cielaków. Dlatego ludzie szukają w seksie bliskości, to jest ważniejsze
> niż pozbycie się nadmiaru spermy, to jest potrzeba psychiczna a nie
> fizjologiczna.
> Są nawet usługi przytulania:
> http://www.rmf24.pl/ciekawostki/news-nowa-usluga-na-
rynku-przytulanie-za-pieniadze,nId,1660741
> ale to też człowiekowi nie wystarczy, bo za pieniądze to żadna bliskość.
> Tym bardziej seks za pieniądze to żaden seks.
No właśnie piszę - to odspermianie. Świetne określenie stworzyłeś. Naprawdę
super.
--
XL
http://www.fronda.pl/a/humanizm-tez-ma-swoje-granice
,56445.html
|