Data: 2003-06-14 07:34:46
Temat: Re: wolność słowa
Od: "Nixe" <n...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
boniedydy tak oto pisze:
:: Nigdy nie przekonywałam, ze wolność słowa jest nieograniczona.
Napisałaś - "Wolność słowa dopuszcza niestety zwyzywanie kogoś"
Jeśli wolność dopuszcza zwyzywanie kogoś, to w takim razie, gdzie Twoim
zdaniem są jej granice?
[btw - zmieniaj topiki, bo pewnikiem zaraz dostaniesz cięgi od Sowy]
--
PozdrawiaM.
|