> Ostatnio nabylismy babmusowe urzadzenie do gotowania na parze - ryba w ten
> sposob przyrzadzona wychodzi super ale poszukuje nowych sosow. DO tej pory
> robilam sos bazyliowy na bazie vermouthu autorstwa Gordona Ramsaya
> (przepis za chwile) ale chcialabym poszerzyc "oferte" - chodzi mi "mocne"
> sosy na bazie alkoholi robione przez redukcje, tkie jak podaja w dorbrych
> restauracjach rybnych.

Co prawda nie jest to mocny sos na alkoholu, ale mnie bardzo smakowało,
chociaż za rybami nie przepadam. Zrobił mi to kiedyś kolega i od tego czasu
parękroć tej metody użyłem z pozytywnym rezultatem. Używam dzwonek z łososia,
ale pewnie z inną ryba też można. Rybę wsadzamy do garnka do gotowania na
parze, przykrywamy julienne z selera, marchewki, pietruszki i pora, polewamy
dość obficie sosem sojowym (część sosu ścieknie do wody - tak ma być).
Gotujemy to wszystko na parze, wykładamy na talerz i teraz clou programu -
polewamy wrzącym olejem z pestek dyni. Tylko ma być naprawdę gorący -
rozgrzewamy aż zacznie dymić. Warzywa polane olejem jeszcze się trochę
dosmażą. I tyle.

Pedro.

--
#!perl -- Maciej "Pedro" Jastrzębski <M...@m...lublin.pl>
open(h,${$|})?$_=<h>.<h>:fwd<vgy;split??;$=-=$=;whil
e(!$S){$===43?exit:print$_
[$==unpack"x$?c",' !*"T1*K1OKD1*T1#1*m#Oi*/ODj1#N)*"E#B*"O*@n*/O@KE"1#N Bj*!'.
'K1Bj*@n*1l1B)Bm!*i)"T*)"ND)(1* *h#)1BjN*+'];$?+=!$S}