Data: 2003-01-01 19:23:18
Temat: Re: wypijmy za bledy (poczynione w Sylwestra 2002)
Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"P.Sperling" <s...@w...pl> wrote in message news:auv2of$168$2@news.tpi.pl...
> Wczoraj bylem na balu i zauwazylem pare bledow w ubiorach i sposobie
> "zrobienia sie". Ciekawe, jakie wy zauwazyliscie? Nie chodzi mi o zadne
> wytykanie komukolwiek czegokolwiek, tylko aby uniknac podobnych rzeczy w
> przyszlosci. (...)
czytajac te "bledy" zaczelam sie zastanwaiac nad przewrotnoscia
kanonow mody/urody. Sami je narzucamy, wymagajac tego i owego,
i potem mamy zepsuty Sylwester ;-) bo nie podobaja sie nam
zrolowane skarpetki, panie nie pachna cala noc tak samo etc.
niekiedy sztywnosc tych "powinnosci" moze meczyc, niekiedy pomaga
w towarzystwie, bo czujemy sie wpasowani, albo sami czujemy sie
"lepiej" . W zasadzie najlepiej po prostu BYC SOBA!!! caly nastepny rok
i nie tylko :-)
iwon(k)a
|