Data: 2005-12-19 21:29:55
Temat: Re: wywar z golonki
Od: "Iwona_s" <i...@T...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Anet" <a...@a...pl> napisał w wiadomości
> Jako, że zaszczycili mnie swą obecnością mięsożerni goście zrobiłam
> golonkę. Wcześniej gotowana, potem pieczoną. Został mi wywar z gotowania i
> tu pytanie co z nim zrobić?Golonek było 6 takich trochę mniejszo-średnich.
> Wywaru nie jest jakoś tak dużo, ale żal wylać. Myślałam że uchowam trochę
> mięsa i galareta będzie. Jednak okazało się,że golonki wyszły pycha i nie
> zostało nic (okazało się że za mało). Poradźcie na co to wykorzystać.
Z 6 golonek, to gesty ten wywar;) Ja dziele na porcje i zamrazam (lepiej bez
warzyw-one sa tak rozgotowane, ze beda potem ciapowate). Wyciagam w miare
potrzeby, uzupelniam woda i gotuje zupy. Rozniste. Pomidorowa, krupnik,
ogorkowa, buraczkowa, barszcz czerwony, bialy, kapusniak,
"wegierska"...chyba kazda mozesz zrobic.
--
Pozdrawiam
Iwona
// Wlasciwoscia czlowieka jest bladzic, glupiego - w bledzie trwac / /
Cyceron
|