Data: 2002-09-17 09:26:32
Temat: Re: wyznanie vs. medycyna
Od: Piotr Kasztelowicz <p...@a...torun.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Tue, 17 Sep 2002, Peyton wrote:
> mylisz sie. ratowanie ludzkiego zycia za wszelka cene jest skladnikiem
> wspolczesnej kultury, a nie prawda objawiona. mozesz dyskutowac,
prawnie sytuacja zostala wyjasniona przez Prof. Filara (prawnika) bodajze
w "Lekarzu rodzinnym".
Opiekunem prawnym dzieci
sa rodzice. Jesli nie wyraza zgody na jakas procedure medyczna
np. przetoczenie krwi motywujac to wzgledami np. religijnymi
to bez sadownego ograniczenia praw rodzicielskich przetoczenie
krwi takiemu dziecku jest przestepstwem. Oczywiscie w akcie
desperacji lekarz moze przetoczyc i liczyc na umorzenie
sprawy przez sad z racji motywacji ww. czynu. Ale gdyby
doszlo do powiklan pokrwotocznych, ktore przeciez
zawsze moga wystapic to nie chcialbym byc
w skorze takiego lekarza.
P.
--
Piotr Kasztelowicz P...@a...torun.pl
http://www.am.torun.pl/~pekasz
|