Data: 2006-04-18 15:04:38
Temat: Re: xxx w święta jeśc nie będę!!!!
Od: "Maciej Muran" <m...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "bebekot" <b...@v...pl> napisał
>> No to może powinnaś poznać jej życie? Może się przy tym okazać, że
>> teściowa
>> nie potrafi inaczej w kuchni postępować z jakichś względów?
> z lenistwa to wiem na pewno
No to mamy powód Twojej niechęci do teściowej. Teściowa jest leniwa. A co na
to Twój ślubny?
Pantoflarz jakiś musi być, że Ci jeszcze karku nie sklepał za _takie_
podejście do swojej mamy :P
>> BTW spędziłaś kiedykolwiek w życiu świąteczny obiad, którego głównymi i
>> jedynymi składnikami były chleb i smalec, bez skwarek i żadnych dodatków?
> Tu nie chodzi o kwestie materialną.
Ależ właśnie o to chodzi...
Żarcie nie jest istotą świąt. Święta są dokładnie takim samym dniem jak
każdy inny. Z tym tylko, że można się ze (prawie) wszystkimi w jednym
miejscu spotkać. Gdybyś zaznała kiedykolwiek w życiu głodu, to gwarantuję,
że nie przyszłoby Ci na myśl narzekać na jakiekolwiek jedzenie. Po prostu w
dupach (przepraszam, bo to może jest jednak kwestia ciąży) wam się
poprzewracało i tyle. Tu nie idzie o lenistwo teściowej, tu chodzi o ogólne
Twoje nastawienie do ludzi. No tak, ale zaraz się okaże, że nie mam/y prawa
oceniać...
> Jeżeli wiedziałabym że nie mają to bym
> jadła to co jest, ale w tym przypadku to akurat chodzi o lenistwo i
> dlatego
> narzekam. Nie toleruje lenistwa zwłaszcza jeżeli chodzi o ugoszczenie
> innych
> ludzi. Sama jeżeli organizuje cokolwiem to daje z siebie wszystko by
> goście u
> mnie czuli sie jak królowie
OK. Podaj swoje świąteczne menu z ostatnich ośmiu lat - może o jakimś
ciekawym przepisie się dowiemy - takim nie-leniwym, który każda teściowa
potrafi zastosować.
M.
|