Dnia 2013-01-20 00:22, obywatel Ikselka uprzejmie donosi:
> Dnia Sun, 20 Jan 2013 00:09:59 +0100, Qrczak napisał(a):
>> Dnia 2013-01-19 23:46, obywatel Ikselka uprzejmie donosi:
>>> Dnia Sat, 19 Jan 2013 23:27:35 +0100, Qrczak napisał(a):
>>>
>>>> czy taki lekarz określając termin zapłodnienia to pyta
>>>> o wszystkie "bzyknięcia" od ostatniej miesiączki i co robi, jak ich jest
>>>> raczej częściej.
>>>
>>> MOI LEKARZE obliczali najbardziej prawdopodobny termin jajeczkowania - na
>>> podstawie WIELU ostatnich cykli. Jajeczkowanie przypada dokładnie na 14 dni
>>> przed końcem cyklu - niezależnie od jego długosci u danej kobiety.
>>> A mając ten termin... no to wiesz. Chyba wiesz?
>>
>> Ale dni płodne zaczynają się (przeciętnie) około dziesiątego dnia cyklu
>> i trwają (przeciętnie) przez około siedem dni. No ale to chyba wiesz?
>
>
> Ja o niebie, Ty o chlebie. Odróżniasz jajeczkowanie od "dni płodnych"?

No tak. Ty jesteś zdolna do zapłodnienia tylko w dniu jajeczkowania.
To wiele by tłumaczyło.

qr.a
--
Ja tam nie jestem socjopatą. Umiem doskonale udawać, że lubię ludzi.