Data: 2003-06-17 19:52:31
Temat: Re: [z cyklu: oczekiwania względem TŻ] chandra
Od: "agi ( fghfgh )" <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
boniedydy wrote:
> No wiesz, założyłam, że już dawno mu to powiedziała, i to nie raz, więc
> powinien pamiętać.
Za malo danych aby zakladac z cala pewnoscia.
> Jeśli jednak nie powiedziała, a w towarzystwie mąz nie
> miał jeszcze okazji tego zobaczyć,
j.w.
> to faktycznie najwyzszy czas, żeby
> nadrobić zaległości komunikacyjne.
Owszem- obustronne jak mniemam sadzac po tonie postu.
Tym bardziej, ze maz robi postepy w dostrzeganiu jej potrzeb.
Skoro :
"TŻ nigdy nie przywiązywał wagi do
takich "bzdetów" jak drobiazgi - prezenty świadczące o pamięci."
a mimo to jednak pamietal o urodzinach bo:
"Wczoraj przekroczyłam magiczny wiek "30".[...] Owszem _otrzymałam
prezent_."
A, ze prezent jest inny od oczekiwan- cóz, nadal twierdze, ze to kwestia
braku komunikacji w zwiazku a nie zlego meza i bezdusznego faceta, który
osmiela sie nie pamietac o zonie i nie wiedziec, ze przekroczenie akurat
_30-tki_ to az tak doniosla data ( nawiasem mówiac dla mnie to tez
nowina ).
pzdr
agi
|